Już przy domu Ludmi zadzwonił mój telefon .Wyjęłam go z torebki nawet nie patrząc kto to .
-Halo ?
-Violu możemy się spotkać ?
-Nie ,nie ja nie mam zamiaru wysłuchiwać jak ty i ta laska bardzo się kochacie .Że to ty zacząłeś mnie zdradzać i tylko czekałeś na moment w którym Diego mnie pocałuje .Czasami zastanawiam się czy to nie ty urządziłeś tą sprawę z Diego a teraz dowiedzenia -rozłączyłam się i znów te łzy .Cholerne słone łzy które leciały po moich czerwonych policzkach .Otworzyłam drzwi od razu Ludmi naskoczyła na mnie .Gdzie byłam tak długo ? Czemu płaczę ? Coś zrobiła nie tak ?
-Lu jedynym problemem w moim życiu jest Leon i to że go poznałam i pokochałam .-nie odezwała się a ja pobiegłam do pokoju .Położyłam się na łóżku i ryczałam w pościel .Nagle pomyślałam że jest takie coś jak żyletka która może teraz być moją przyjaciółką .Podeszłam do łazienki i wyciągnęłam z niej mały metalowy prostokąt który był zawinięty w papierek który nie był dla mnie przeszkoda w geście którym chciałam uczynić .Pomasowałam lekko miejsce gdzie chciałam zrobić rany ale niestety do pokoju musiała wparować mama Ludmiły i ona sama .
-Violu żuć to
-To ci nic nie pomoże uwierz
-Nie rozumiecie że to mi da ulgę .Tak poddałam się .Leon wygrał no i co z tego ?Jestem tylko człowiekiem który nie powinien się tutaj znaleźć.
-Ja nie Leon to inny
-Leon to miał być ten jedyny
-Ale nie jest a ten jedyny czeka właśnie może i już nie długo się ujawni . -rzuciłam żyletkę na ziemie .Ludmi podeszła do mnie i przytuliła .
-Ci spokojnie .Wszystko będzie dobrze -płakałam w jej śliczną bluzkę od piżamy.Ciesząc się z jej ciepła który przeszedł do mojego ciała podczas przytulasa .-Nie jest ciebie wart jeśli tak się zachowuje .
-Nie jest ?
-Nie i teraz musisz myśleć o sobie i tylko wyłącznie osobie
-Dziękuję jesteś najlepsza .
-Śpij dobrze bo jutro do Studia
-Wiem -wyszła a ja zgasiłam lampkę i cudem zasnęłam cały czas lekko popłakując .
Rano wyjrzałam przez okno i zobaczyłam deszcz więc ubrałam cieplejszy strój .Zeszłam na dół gdzie Ludmi właśnie kończyła jedzenie płatków owsianych .
-Wszystko ok Violu ?
-Tak w jak najlepszym
-Płakałaś jeszcze
-Starałam się nie ale łzy leciały
-Spałaś w nocy
-Tak nie chciałam się męczyć ze swoimi myślami
-Głodna ?
-Nie zjem jakąś drożdżówkę po drodze.-Ludmi właśnie skończyła jeść i no zaczęła zakładać czarne baletki które wybrała do tego stroju .-Skoczę po nasze torby
-Moja wisi tam gdzie zawsze
-Og -skakałam po 2 stopnie aż wreszcie dopadłam torby i zbiegłam szybko na dół .
-Powodzenia -odkrzyknęła pani Mercedessa *
-Dziękujemy .
Weszłam do studia razem z przyjaciółką cała mokra od deszczu .Niestety nie mieliśmy kapturów żeby się zakryć ale o nie było teraz ważne ponieważ w szkole było pełno ludzi [więcej niż zwykle ]którzy biegali w tą i z powrotem z rożnej wielkości kamerami .
-Co się tutaj dzieje ?
-Sama nie wiem też jestem zaskoczona -nagle z pokoju nauczycielskiego wyszedł pan na około 32 lat z apaszką na szyi lub z szalem.Gdy mnie zobaczył zrobił dziwną minę i zaczął piszczeć .
-Nie wieże .Po prostu nie wieże że mogę na żywo zobaczyć taką gwiazdę internetu
-Co ?
-Jestem Marrotti z programu You -Mix -moja buzia momentalnie się otworzyła
-Ale co pan tutaj robi ?
-Po pierwsze nie pan tylko Marrotti i no jesteśmy sponsorami waszego Studia
-To świetnie mam jeszcze jedno pytanie
-Jakie
-Dlaczego jestem gwiazdą internetu jak wy dopiero dzisiaj przyjechaliście z kamerami .
-Jakieś kilka dni temu Pablo pozwolił nam na wstawienie jednej kamery żeby zobaczyć jak wyjdzie ten pomysł akurat ty chyba śpiewałaś Yo soy asi później dołączył Diego ty się potknęłaś i on cię pocałował przez te kilka dni masz prawie 2 miliony wyświetleń .-czyli że teraz to wszystko mogę wytłumaczyć Leonowi i znów ........ przecież on ma dziewczynę Violu
-Gdzie mogę obejrzeć ten filmik
-Oczywiście na naszej stronie
-Bardzo ci dziękuję ale już muszę iść .
-Pa pa -pomachał mi a ja tylko z dziwną miną ruszyłam w stronę szafek żeby odłożyć torbę i wsiąść zeszyt z nutami . Aktualnie mieliśmy lekcje z Pablo może wyjaśni nam jaśniej to całe You -Mix .Weszłam do klasy sama ale to co zobaczyłam na własne oczy przeszło wszystkie granicę .Jak on mógł ją tutaj przyprowadzić? Zrobił to specjalnie żeby mnie wkurzyć ,Śmiali się jakby znali się od kilku lat .
-Spokojnie pamiętaj o naszej wczorajszej rozmowie -ktoś a raczej moja przyjaciółka powiedziała mi to na ucho . Odwróciłam głowę -Tylko nie płacz bo on pomyśli że wygrał a wcale tak nie jest
-Tak jestem w szkole i jestem tu aby się uczyć
-No właśnie a teraz rozluźnij się i pokarz wszystkim ze jesteś silna -założyłam nogę ,na nogę włosy włożyłam za ucho i słuchałam co dyrektor mówi .
-Jak już na pewno zauważyliście mamy zaszczyt gościć u nas You - mix które pomoże nam wzbić się wyżej niż teraz jesteśmy .Z tej okazji mamy dużo pracy oraz niespodzianek dla naszych fanów .Niektórzy z was już w tamtym roku pokazali swój talent .-no tak You-mix ale wtedy był inny facet .-Poznajcie prezentera You -Mix -Marrotti wszedł do klasy z mikrofonem ale nigdzie nie było kamer .Może już są założone i nas oglądają fani .Ale to co zrobił mężczyzna rozbawiło całą salę .Wszedł do klasy machając ręką jak modelka .To trochę poprawiło mój humor jak i zapewne innych .
-Cześć jestem Marrotti i pokaże wam jak to jest żyć z kamerami i fanami .-zaklaskaliśmy i zaczęliśmy wiwatować -Tak , tak dziękuję też was kocham .
-Pierwszą naszą większą pracą będzie występ pod tytułem "Romeo i Julia " .Mamy już przydzielone role,
Julia -Violetta
Romeo -Diego
Dubler Violetty -Ludmiła
Dubler Diego -Leon
Tak to właśnie główne role inne możecie zobaczyć na liście która właśnie został wywieszona na tablicy informacyjnej oraz macie jeszcze jedną tutaj -podniósł kartkę wysoko a później położył ją na fortepianie .-Proszę aby nasze główne role podeszły do nas -podniosłam swoje 4 litery i podeszłam do nauczycieli.Stanęłam po między Antoni a Marrottim
-Macie tutaj scenariusz i próby zaczynamy już od jutra.Oczywiście będzie to wersja XXI wieku -powiedział do mnie reporter a ja uśmiechnełam się do niego .
Po skończonej lekcji organizacyjnej uświadomiłam sobie że będę musiała na samym końcu pocałować Diego ponieważ spadł z dachu wchodząc do mnie na balkon po płaczach.To jeszcze bardziej popsuło mój dzień .
-Cieszę się że jesteś moją dublerką -przytuliłam przyjaciółkę
-A ja cieszę się że ty się cieszysz
-No to chyba tylko jedna dobra wiadomość a reszta to same złe
-Ten dzień powinien być najważniejszy w twoim życiu bo masz główną rolę .
-A widziałaś ostatnią scenę ?
-Jaką ?-wyrwała mi scenariusz -Ops
-No właśnie .Nie chce go całować
-Chyba jednak nie cieszę się z dublowania ciebie w tym przedstawieniu
-A ja nie cieszę się że w ogóle dostałam tą rolę .
-Może pójdziemy się czegoś napić ?
-Do Resto
-Tam są najlepsze soki
-Wiem -ruszyłyśmy .
Dotarliśmy śmiejąc się i myśląc co będziemy robić po lekcjach.Wypadło na zakupy z Naty i Larą .Gdy weszliśmy do baru Leon i ona śpiewali razem piosenkę .Ja nie wytrzymam .Zaraz jej coś zrobię .Dobrze że w porę zatrzymała mnie Ludmi .
-Wierz co przypomniało mi się że nie chce mi się pić -wyciągnęła mnie z Resto
-Dzięki
-Nie ma za co .
Później wróciliśmy na lekcję i poszłyśmy na zakupy gdzie okupiłyśmy się w tysiące nowych rzeczy potrzebnych do bycia kobieta .
C.D.N.
Krótki i cały z punktu widzenia Violi .
Teraz idę pisać na Jortini .
Dodawajcie na swoje blogi rozdziały bo ja nie mam co czytać :[
Do Iśki :
Prezent będzie chyba w następnym tygodniu .
Ale jak mam ci go wysłać ?
Może masz fb ?
Dobra nie ważne bo i tak to jest brzydkie
Kofam Cię i Was :*************** ~Leonerka
Super rozdział zresztą jak zawsze :* Jużnie moge doczekać się następnego !! MAm nadzieje że pogodzisz mi tu Leonette :P A propo tego prezentu mozesz mi go przesłać na maila ilona123076@interia.pl :*** KOFFFFAM CIĘ <33
OdpowiedzUsuńBy:Iśka :*
Ale tak bardzo chcesz go .
UsuńBrzydki jest i w ogóle .
Nie spodoba Ci się .:[
Leonetta -była i będzie tylko tyle powiem .
Koffam Cię ~Leonerka
fajny ale taki troche smutny :( ale i tak nie moge sie doczekac nastepnego :*
OdpowiedzUsuńOj smutny trochę ale no to nie jest jak tutaj http://vilu-y-leon-4ever.blogspot.com/ ten blog pobija wszystkie które czytam .Polecam ona tak zajebiście piszę .
UsuńNie wiem czy następny pojawi sie jutro bo mama mówi że za mało się uczę .Ja jej na prawdę nie rozumiem.
Koffam Cię :*************
hehe też czytam tamtego bloga <3 :D nie martw sie ja mam tak samo :P hehe rodzice myślą ze my tylko uczyć a my przecież chemy coś innego jeszcze robić :D twój blog też jest wspanialy i rozumiem cię :** Czekam na następny ;)
UsuńAle wiem że masz dużo na głowie pozdrawiam i powodzenia z MAMA :*
I też Cię kocham :**** <3 TE QUERO <3
Kolejna osóbka która mnie rozumie .:D
UsuńMogę takie małe pytanko ?
Jak masz na prawdę na imię ?
hehe rozumieim bo mam podobnie a jeszcze treningi Pilki noznej i wgl :( OLA tzn Aleksandra ;) dla przyjaciól Olczi :** <3
Usuń