Próbowałam go odepchnąć .Ale się nie udało .
-Vilu .... -usłyszałam głos Diega nie chciałam go widzieć i znów uciekłam do Studia .Uciekałam .... Uciekałam ...... i uciekałam aż wreszcie na trafiłam na Leona .
-Skarbie co się stało ?
-Leon ja Ci to wszystko wyjaśnię tylko proszę daj mi chwile na uspokojenie się .-podniósł głowę i zobaczyłam jak jego żyła zaczyna strasznie mocno pulsować .Zrobiłam ten sam gest stał tam Diego .Podeszłam do niego i powiedziałam wszystko co o nim myślę

-Jesteś skończonym dupkiem .Spieprzyłeś moje życie .A to -walnęłam go z liścia -za pocałunek
-Chwila jaki pocałunek -no to powiedziałam
-Leon proszę daj mi to wyjaśnić.-odwrócił się
-Co chcesz wyjaśniać ?
-Tą sytuację -usłyszałam w jego głosie łzy. Które słyszałam pierwszy raz odkąd z nim żyje
-Pomóc Ci piękna ?
-Diego -odwróciłam się -lepiej już idź - i wtedy zobaczyłam postać Leona w drzwiach przez które wyszedł z tak głośnym hukiem że aż Cami która miała na uszach słuchawki zdjęła je i spytała "A temu co ? " .Starałam się za nim pobiec ale nie zbyt mi się to udało ponieważ zaczął biec w stronę naszego domu żeby pewnie wywalić moje rzeczy. Ja niestety nie jestem taka szybka jak on i nie udało by mi się go dogonić . Czy nas związek przetrwa to ? Odpowiedź na to pytanie stało pod wielkim zapytaniem .Kocham go i wiem że on też ale Diego musiał stanąć po między nami i to popsuć .
-Taxi -zawołałam i auto stanęło obok mnie .Wsiadłam i podałam adres gdzie mieszkałam do tych czas z Leonem .-Dało by się tam dotrzeć w 5 minut ?
-Tak ale polną dróżką
-A możemy tam jechać
-Oczywiście - i tak ruszyliśmy .Cały czas nerwowo patrzyłam na zegarek który wcale nie ruszał się a my wciąż nie byliśmy u celu . Po chwili jednak dotarłam .Podałam kasę panu na samym początku bo wiedziałam że nie będę na to później miała czasu .Wybiegłam z auta i pobiegłam do drzwi .Niestety Leon już tam był i pakował moje rzeczy jak bądź do torby na które leciały drobne łzy które po chwili ocierał .
-Leon proszę Cię daj mi to wyjaśnić
-Co chcesz wyjaśniać ? To jak Ci było dobrze gdy się z nim lizałaś ?
-Wcale nie było dobrze wręcz przeciwnie było obleśnie bo moje usta należą tylko do ciebie .
-Poprawka należały -wtedy moje serce rozpadło się na milion kawałków
-Z nami koniec ?
-Tak
-Dałbyś mi to wyjaśnić i nie było by kłopotu .
-Kłopot jest z tym że ty mnie nie kochasz .
-To ty tak uważasz a moje serce należy tylko do ciebie
-Jeśli by należało to nie ......
-No powiedz
-To nie całowałabyś się z Diego a teraz wyjdź
-Ale Leon
-WYJDŹ -zabrałam moją walizkę i wyszłam .Wiedziałam że z nim nie wygram ale chciałam to ratować co mi się nie udało . Gdy zamknął drzwi opadłam na kolana i zaczęłam płakać .Nagle usłyszałam jak ktoś otwiera okno .Spojrzałam na górę stał w nich Leon .-A i jeszcze to -wywalił nasz album podeszłam do niego i zaczęłam zbierać porozrzucane zdjęcia .
Pierwszy pocałunek :
Wspólne zakupy :
Podemos :
Jazda motorem :
Było ich jeszcze więcej ale zaczął padać deszcz i musiałam je szybko schować do walizki .Tak też płakałam i szłam przed siebie gdzie tylko mogłam chyba raczej kierowałam się na tor gdzie była Laura .
Maxi cały czas się do mnie uśmiecha a ja nie jestem mu dłużna i to odwzajemniam kręcąc sobie we włosach i rumieniąc się jak burak .
-Naty słuchasz mnie ?-powiedział Lu
-Tak , tak -odwróciłam wzrok w jej stronę-To co powiedziałam ?
-Że jesteś bardzo utalentowana i brzydka ?
-Skąd wiedziałaś ?
-No ja .....
-Nie odpowiadaj -usłyszeliśmy dzwonek świadczący o tym że mamy iść na lekcje z Palbo . Ruszyliśmy z Lu do klasy ja musiałam dźwigać przez co nic nie widziałam .Nagle potknęłam się i upadłam na te wszystkie książki .
-Naty nic ci nie jest ? -podszedł do mnie Maxi
-Nie chyba
-Nie chyba ale coś cię boli
-Kostka-zaczął mnie brać na ręce -Co ty robisz ? Puść
-Musimy cię zanieść do Pablo a on zadzwoni po karetkę .
-Kaa ... retkę ? -poczułam jak ogarnia mnie ciemność .Słyszałam jeszcze tylko tysiące krzyków wpadających do moich uszu .
C.D.N.
Nie miałam pomysłu na niego więc jest krótki i no z punktu widzenia Naty .
Obiecałam że rozdział będzie długi a nie jest .Jestem głupią pisarką nawet nie mogę siebie tak nazwać jestem zwykłą nastolatką która miała chwilowo pomysł na bloga chwilo nie no ja tych pomysłów mam tyle że rak słów .
2 tysiące wyświetleń jak ja was kocham . ~Leonerka
Maxi cały czas się do mnie uśmiecha a ja nie jestem mu dłużna i to odwzajemniam kręcąc sobie we włosach i rumieniąc się jak burak .
-Naty słuchasz mnie ?-powiedział Lu
-Tak , tak -odwróciłam wzrok w jej stronę-To co powiedziałam ?
-Że jesteś bardzo utalentowana i brzydka ?
-Skąd wiedziałaś ?
-No ja .....
-Nie odpowiadaj -usłyszeliśmy dzwonek świadczący o tym że mamy iść na lekcje z Palbo . Ruszyliśmy z Lu do klasy ja musiałam dźwigać przez co nic nie widziałam .Nagle potknęłam się i upadłam na te wszystkie książki .
-Naty nic ci nie jest ? -podszedł do mnie Maxi
-Nie chyba
-Nie chyba ale coś cię boli
-Kostka-zaczął mnie brać na ręce -Co ty robisz ? Puść
-Musimy cię zanieść do Pablo a on zadzwoni po karetkę .
-Kaa ... retkę ? -poczułam jak ogarnia mnie ciemność .Słyszałam jeszcze tylko tysiące krzyków wpadających do moich uszu .
C.D.N.
Nie miałam pomysłu na niego więc jest krótki i no z punktu widzenia Naty .
Obiecałam że rozdział będzie długi a nie jest .Jestem głupią pisarką nawet nie mogę siebie tak nazwać jestem zwykłą nastolatką która miała chwilowo pomysł na bloga chwilo nie no ja tych pomysłów mam tyle że rak słów .
2 tysiące wyświetleń jak ja was kocham . ~Leonerka
Świetny kiedy next????? Zaapraszam do sb http://mystory-jortini.blogspot.com/ dzis bd prolog :)
OdpowiedzUsuńWpadnę ;) A teraz piszę jednak z okazji 2 tysięcy wyświetleń rozdział nie zależny od fabuły bo nie mogę się pogodzić z tym że nic wam nie dałam z tej okazji .Przewiduję że będzie on 2 częściowy ale to jeszcze nie pewne i nie wiem czy jutro go dodam po południu bo idę do koleżanki na urodziny .
UsuńNieeeeeeeeeeeeeee :( MÓJ Leonek :( WEŚ NO :( on musi jej wybaczyć :P Kochany jest <3 niech Viola zrobi mu niespodzianke np hymm ubierze się w strój motocrossowy i go porwie i zamknie go w domku w lesie i powie żeby ją wysuchał i potem się pogodzą <3 i tam ... :3
OdpowiedzUsuńJest trochę inny pomysł na to ale wykorzystam to do innej kłótni ;) Ale mogę zdradzić że przez no nie wiem około 2 -5 rozdziałów nie będą razem .Pojawi się dziewczyna i ktoś zacznie chodzić do Studia ale to nie pewne zobaczymy co tam zrobi moja wyobraźnia ~Leonerka
UsuńOkey ja to tlyko wiesz taki glupi pomysl :3
UsuńHymm szkoda że aż 5 rozdziałów :( NWM czy wytrzymam ale kocham cie bo fajnie piszesz ^_^ więc jak tak robisz to przeżyje :D heheeh mam nadzieje że też masz jakiś fajnny pomysł na ich spiknięcie :D ostatnio tylko sexi strój wystarczył <3 :D
TEN MÓJ Napalony LEOŚ <3
I pozdrawiam i czekam na next ;)
Pomysł jest częściowo gotowy ale ja mówię to nie pewne z tymi rozdziałami no ale przecież przez całe opowiadanie też nie można słodzić .Wtedy historia stała by się nudna a tak to jest akcja . Jeden plus tego że na pewno będę razem ale nie wiem jak mi wena przyjdzie .~Leonerka
UsuńPs. Przepraszam że tak się złożyło że w serialu i w opowiadaniu nie są razem no ale to nie moja wina .
Nom yyyy tak mnie Diego denerwuje Yhhhhh :| ale plis taki ze na koniec bd razem <3 HEHEH a na twój rozdział czekam z niecierpliwością :D <3 ymm moze by tak ze Leos zazdrosny? Ale to wiesz twoja decyzje ^_^ też uważam ze taka sielanka o miłości nie może być calu czas .... Bo nudne ale yhhh jakoś uwielbiam czytac o nich jak to się kochają i im razem fajnie chociaż jak się ze SB drocza to jest mega <3 Z nienawiści do stanu miłości ( i pożądania ) <3 Okey czekam na next ;) twoja fanka ^_~
UsuńMoże będzie zazdrosny ,może nie nie zdradzam .
UsuńCzekajcie na next ~Leonerka
Czekam ;)
Usuń