15 lat później ....
To właśnie dzisiaj mija kolejna rocznica śmierci Violetty i Leona .Jak co rok ich przyjaciele oraz rodzina zapalają znicz i opłakują wspólne chwile spędzone z nimi .Pochowano ich razem a na grobie napisano
"Byli młodzi ...kilka dni wcześniej zaręczyli się ale niestety nie zdążyli się pobrać "
Stało to się tak :
Następnego dnia byli bardzo zmęczeni po wieczornej dyskotece .Wrócili po około 3 nad ranem od razu pijani położyli się spać.O godzinie 10 dostali telefon że Angie zaczęła rodzić przedwczesny poród.Od razu postanowili wrócić z wakacji .Leon skacowany szukał biletów natomiast Violetta pakowała ich pośpiesznie .Chociaż było po nich widać że dobrze wczoraj balowali ważniejsza dla nich była rodzina i to że dziecko może urodzić się chore co gorsza może umrzeć ......
Oboje bardzo się tego bali chociaż starali się tego nie okazywać .W końcu Castio cały czas siedziała na telefonie i uspakajała ojca który czekał pod salą .
-Wdech wydech tato
-Córeczko możesz przestać mi to cały czas powtarzać ?
-Mogę ale nie muszę .-zaśmiał się krucho
-To trwa za długo coś musiało pójść nie tak
-Wszystko będzie dobrze a zobaczysz jak my dotrzemy ty będziesz szczęśliwy trzymał mojego brata lub siostrę
-Trzymam kciuki że tak będzie .
-Ja z moim narzeczonym też w to wierzymy
-NARZECZONYM ?!
-Niespodzianka -wykrzyknęli razem do słuchawki a Germanowi podwójnie leciały łzy .
-Tak bardzo chciałbym was uściskać -powiedział do nich
-My ciebie też .Tato musimy już kończyć bo tak jakby właśnie startujemy samolotem
-Dobrze rozumiem to do zobaczenia za kilka godzin.
Nie wiedział niestety że już ich nigdy nie zobaczymy ,nie uściska ,nie zaśmieje się bo to właśnie godzinie przed lądowaniem popsuły się silniki .....a samolot wraz z tysiącami ludzi wpadł do oceanu.Wszystko działo się tak szybko.Ich ostatnim słowem było "Kocham Cię " .Utonęli .Każdy krzyczał jedynie oni siedzieli w spokoju trzymając się za ręce i mówili cichutko dwa słowa .
Ich życie było krótkie zbyt aby przeżyć więcej .
Państwo Castio oraz państwo Verdas pochowali puste trumny dlatego że nigdy nie znaleziono ciał ich dzieci .
Pomimo tego że minęło już dużo czasu oni cały czas są w żałobie .
Ta chwila przemija za krótko może trwać... Odpowiedź? Czy warto o nią grać...?
Następnego dnia byli bardzo zmęczeni po wieczornej dyskotece .Wrócili po około 3 nad ranem od razu pijani położyli się spać.O godzinie 10 dostali telefon że Angie zaczęła rodzić przedwczesny poród.Od razu postanowili wrócić z wakacji .Leon skacowany szukał biletów natomiast Violetta pakowała ich pośpiesznie .Chociaż było po nich widać że dobrze wczoraj balowali ważniejsza dla nich była rodzina i to że dziecko może urodzić się chore co gorsza może umrzeć ......
Oboje bardzo się tego bali chociaż starali się tego nie okazywać .W końcu Castio cały czas siedziała na telefonie i uspakajała ojca który czekał pod salą .
-Wdech wydech tato
-Córeczko możesz przestać mi to cały czas powtarzać ?
-Mogę ale nie muszę .-zaśmiał się krucho
-To trwa za długo coś musiało pójść nie tak
-Wszystko będzie dobrze a zobaczysz jak my dotrzemy ty będziesz szczęśliwy trzymał mojego brata lub siostrę
-Trzymam kciuki że tak będzie .
-Ja z moim narzeczonym też w to wierzymy
-NARZECZONYM ?!
-Niespodzianka -wykrzyknęli razem do słuchawki a Germanowi podwójnie leciały łzy .
-Tak bardzo chciałbym was uściskać -powiedział do nich
-My ciebie też .Tato musimy już kończyć bo tak jakby właśnie startujemy samolotem
-Dobrze rozumiem to do zobaczenia za kilka godzin.
Nie wiedział niestety że już ich nigdy nie zobaczymy ,nie uściska ,nie zaśmieje się bo to właśnie godzinie przed lądowaniem popsuły się silniki .....a samolot wraz z tysiącami ludzi wpadł do oceanu.Wszystko działo się tak szybko.Ich ostatnim słowem było "Kocham Cię " .Utonęli .Każdy krzyczał jedynie oni siedzieli w spokoju trzymając się za ręce i mówili cichutko dwa słowa .
Ich życie było krótkie zbyt aby przeżyć więcej .
Państwo Castio oraz państwo Verdas pochowali puste trumny dlatego że nigdy nie znaleziono ciał ich dzieci .
Pomimo tego że minęło już dużo czasu oni cały czas są w żałobie .
Ta chwila przemija za krótko może trwać... Odpowiedź? Czy warto o nią grać...?
CIĄG DALSZY JUŻ NIE NASTĄPI .
Pewnie nikt się tego nie spodziewał .Szczerze to była bardzo szybka decyzja .
Zakończyłam historię co nie znaczy że nie pojawi się tutaj nowa .
Może do zobaczenia :) ~Weronika
Pewnie nikt się tego nie spodziewał .Szczerze to była bardzo szybka decyzja .
Zakończyłam historię co nie znaczy że nie pojawi się tutaj nowa .
Może do zobaczenia :) ~Weronika
ZAUJE
OdpowiedzUsuńNo więc to było super opowiadanie i jeśli tylko będzie nowe to napewno będę cczytać :) ale nieszczęście dla mnie to jeszcze nie koniec opowiadania bo odkryłam go wczoraj i jestem dopiero przy 70 rozdziale :*
UsuńZAJEBISTY EPILOG!!! POPŁAKAŁAM SIĘ!!!:'(
OdpowiedzUsuńŚWIETNE!!!!!! To opowiadanie było super. Choć czytałem tylko od 58 rozdziału to i tak świetne!!!!! Czekam na następne opowiadanie [wiem o czym ono będzie xD]
OdpowiedzUsuńTu :D
Anonimek_«
Nie no nie moge!! :'( rycze lzy same mi lecaa :'( swietny piekny nie wiem jak go opisac bo sie nie da ;* cale to opowiadanie bylo piekne
OdpowiedzUsuńKofammmm ;**czekam na next opowiedanie!!! ;**
Mogła bym wziąć twoją historię na moim blogu. Nawet nowy bym założyła. Ale super te rozdziały.
OdpowiedzUsuńPOZDRO ^_^
JESTEM BARDZO BARDZO BARDZO SMUTNA !!!!!!!!! :'( :'( :'( :'(
OdpowiedzUsuń~Bunny
Wpisuję Cię na czarną listę!!!
OdpowiedzUsuńPlacze!!!
OdpowiedzUsuńViola miała być w ciąży! 😢
OdpowiedzUsuń