7 marca 2014

Rozdział 101

http://i2.pinger.pl/pgr457/62e46ea700062ea352fbc9be/tumblr_mpdi80Ly0V1r352jbo1_500.gif
Kolejny poranek, kolejna pobudka .Violetta otworzyła swe oczy bo poczuła że na jej ciało zaczynają spadać krople deszczu ale przecież ......czy ona nie powinna leżeć teraz w ramionach Leona w wygodnym łóżku ? Właśnie wtedy szybko wyrwała się z objęć ukochanego i ujrzała że oboje spali na plaży .
-Leon -zaczęła go lekko szturchać za ramie
-Skarbie jeszcze 5 minut -powiedział po czym ułożyć głowę na jej nogach .
-Leon .Spaliśmy na plaży a teraz pada deszcz -ten czym prędzej zerwał się na równe nogi przez co Violetta się lekko zaśmiała pod nosem .
-A dlaczego mojej księżniczce tak wesoło ? -powiedział i podał jej rękę aby wstała którą oczywiście przyjęła .
-Po za tym że wyglądasz jak mokra kura i jeszcze ten piasek we włosach to nic .-powiedziała po czym spojrzała w oczy swojego ukochanego ten tylko się uśmiechnął .....ale to nie był zwykły uśmiech tylko jedne z tych oznaczał że ma chytry plan .Powoli Castio zaczęła się cofać .-Leon nie zrobisz tego .-powiedziała ale już niestety było za późno .Verdas rzucił się na nią nie zwracając na to że coraz bardziej lało .Wziął ją na ręce po czym obrócił się i zaczął kierować się w stronę wody .Szatynka wyrywała się na początku ale domyśliła się że o i tak nie ma sensu bo z Leonem nie wygra nawet Pudzian .Violetta zaśmiała się w myślach ale od razu oprzytomniała bo zobaczyła że Verdasa zaczyna się zamaczać z nią we wodzie i zaczyna się kierować na jeszcze głębszą odległość .....chyba chciał aby Violetta ledwo mogła utrzymać się na powierzchni wody tak też niestety zrobił .-Leon przepraszam .....
-O nie teraz będziesz cierpieć -nagle Violetta cofnęła się niechcący jeden krok do tyłu i całe jej ciało zanurzyło się w przezroczystej wodzie .Leon od razu zaczął ratować ją bo nie chciał jej stracić Violetta niestety miała zamknięte oczy i nie oddychała .Leon zmartwił się po czym czym prędzej zaczął ją ratować robiąc sztuczne oddychanie kiedy dotknął jej ust Violetta zaczęła go całować .Ten odetchnął z ulgą że nic jej nie jest ale lekko się wkurzył.Po oderwaniu się od siebie szatynka przytuliła się do torsu szatyna .
-Wiedziałam że mnie uratujesz
-Nie wybaczyłbym sobie gdybym cię znów stracił
-Ja nie mam zamiaru odchodzić
-Teraz wiem że bez ciebie nie istnieje .-Violetta nie odpowiedziała bo niestety zrobiło jej się strasznie zimno .
-Leoooonnnnn .
-Wracamy bo jeszcze mi się rozchorujesz -nie odpowiedziała tylko ucałowała policzek ukochanego ten lekko się zarumienił i wziął swoją księżniczkę na ręce .Ta nie sprzeciwiała mu się tylko nawet wtuliła się w niego jeszcze bardziej ponieważ wciąż było jej zimno.-Już zaraz dostaniesz coś ciepłego -dziewczyna dotknęła policzka szatyna a ten uśmiechnął się po czym przekroczył próg drzwi i zaniósł ukochaną do łóżka -Przebierz się a ja zrobię ci coś .
-Dobrzeeeee -wyszeptała po czym każdy ruszył w swoją stronę Violetta do walizki aby wybrać strój a Leon do kuchni aby zrobić lekarstwo ogrzewające jej misiaczka .
Po kilku minutach Castio weszła do łóżka w takim stroju .Sami nie wiedziała że posiada coś takiego ale szczerze to jej się podobało .Po chwili do pokoju wszedł Leon z tacą pysznego jedzenia .Okrążył łóżko po czym podał tace szatynce .-Dziękujeeee -posłał jej szczery uśmiech po czym zszedł z łóżka .-Zooostańńńń
-Idę się przebrać skarbie w suche rzeczy .
-Ahaaaa -wtedy Leon zdjął koszulkę a Violetcie od razu się oczy zaśmieciły ale udawała że tego nie widzi .Nie chciała się teraz kochać kiedy jest jej zimno ale to pewnie rozgrzało by jej ciało .Kiedy Leon wrócił miał na sobie tylko spodnie od dresu podobnych do tych co miała szatynka jednak były one przeznaczone na mężczyzn .-Ładnie wyglądasz -powiedziała już prawie normalnie gdyż napiła się herbaty z miodem wykonanej przez szatyna .
-Dziękuję o twoim wyglądzie nie wspomnę bo jest on bardzo pociągający. -powiedział i włożył rękę pod kołdrę a tam zaczął maskować udo Violi
-Kocham cię mój napaleńcu
-Ja ciebie też malutka -puścił do niej oczko przez co ona zarumienił się .Wtuliła się w niego i razem zaczęli się karmić pysznym jedzeniem .-Ale pogoda .Popsuła mi wszystkie plany co do dzisiaj
-O czym ty mówisz ?
-Nie powiem bo może się jeszcze rozpogodzi i nie będzie niespodzianki .-Szatynka wywróciła oczami po czym powróciła do karmienia Leona.-I jak smakuje śniadanko ?
-Szczerze to jest dobre ale ja wole jeść coś innego -uwiesiła swój wzrok na spodniach Leona .
-Chodzi ci o Wacka ?
-A jak inaczej .
-I kto tu jest napaleńcem ?
-Hym zastanówmy się 50 % ty i 50 % ja
-Pasuje mi -delikatnie ucałował usta szatynki .-Nowa szminka ?
-Myślałam że nie zauważysz .-oboje się zaśmiali kiedy skończyli jeść odłożyli tace na szafę .-Leoś
-Tak Violuś ?
-A może byśmy ta -powiedziała jeżdżąc ręką po torsie Leona
-No co masz na myśli ?
-Jest taka brzydka pogoda to może zostaniemy w domu ?
-Czemu nie -powiedział i przykleił się do ust szatynki .Ich ubrania szybko wylądowały na podłodze .Ich ciała przylegały do siebie tak idealnie że nie potrzebowali słów aby zrozumieć że pragną siebie tu i teraz .Dyszeli coraz szybciej aż w końcu popołudnie mineto im na idealnym stosunku fizycznym .
C.D.N.
I tak o to prezentuje kolejny rozdział mojego wykonania .
Kolejny pewnie jutro bo przecież jest Weekend ......wreszcie .
Ale teraz tak mnie męczą testami że nie wyrabiam ale co poradzić .
Ogólnie to OS no ma 10 % już od chyba 3 tygodni ale no chce go ruszyć ale nie mam na niego pomysłu .Nie wiem może jeszcze coś dzisiaj wymyślę .Więc przepraszam człowieków którzy na niego wyczekują jestem beznadziejna ......trudno się mówi.
Dobra ja już nie zawracam wam tyłka .
Buziaczki :****

14 komentarzy:

  1. Jaka jesteś, bo nie dosłyszałam? Nie mogę się doczekać następnego. Pamiętaj, że jeśli w siebie uwierzysz to wszystko Ci się uda. Wystarczy tylko wiara w siebie i swoje możliwości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uprzedzam jestem na tel i robię błędy xD Ja jestem beznadziejna a nie ty.
    Nie mogę z tymi napaleńcami <3 wacuś jak tylko zobaczę nexta to rzucę sie na niego jak Leon na Violę xD
    buziaki :* przepraszam ze z Anonima ale na tel nie moge sie zalogować

    ~szymonators xd

    OdpowiedzUsuń
  3. heehh Viola chyba Wacuśia wielbi ale nie może go aż tak cały czas wykorzystywać :3 :D
    heeh żart może :D
    Wspaniały rozdzial :D i powiedznia na tych testach oby cie już nie męczyli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ale to niestety nie możliwe bo 1 kwietnia coraz bliżej :(

      Usuń
    2. Bd trzymac kciuki ;) :D a polaka ci na pewno pojdzi edobrze tylko nie pisz treści +18 :3 hehe

      Usuń
    3. Ja też pisze 1 kwietnia ja będę mieć sraczkę xD
      Ja ostatnio na próbnym napisałam opowiadanie o tym jak moja klasa grała w butelkę i dziewczyny kręciły sie na rurze i dostałam za to zadanie 8/8 xD

      Usuń
  4. świetny rozdział <3 fajnie się go czyta :* życzę dużo weny :* http://togetherleonetta.blogspot.com/ - Zapraszam na mojego bloga o leonettcie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział!!!! Ja w poniedziałek mam test;( . Rozdział taki jak każdy- ŚWIETNY!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj dodam new rozdział u siebie;).
    Tu
    Zawsze Kochający
    Anonimek_«

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny ROZDZIAŁEKKKKK
    Tu
    Anonimek_«

    OdpowiedzUsuń