23 kwietnia 2014

Rozdział 109

http://37.media.tumblr.com/d0ffb1c5e1ad95c46e63ba4e61b339fe/tumblr_n4fbwt4vJA1tqzq6po1_400.gif
Każdy krok oznacza przeszkody oraz ciekawe przygody .Każda moja myśl jest przy nim .Każdy kawałek ciała jest już tylko jego .....
Leonetta wędruje już kilka minut po plaży ich stopy ogrzewa ciepły piasek .Lewa ręka Verdasa znajduje się na tali Castio .Nagle szatynka zaczęła uciekać .
-Złap mnie jeśli potrafisz -krzyknęła za  lekko zdziwiony Leonem ale po chwili on ruszył za nią .Czasami zachowywali się jak małe dzieci jednak uwielbiali zachowywać się właśnie w ten sposób razem .Po chwili Violetta straciła z wzroku Leona więc postanowiła zwolnić tempo .Zdjęła swoje sandałki po czym wzięła je do ręki .Stąpała cichutko po ziemi a o jej nogi obijały sie fale http://24.media.tumblr.com/1cc5412039fe8a2508c2387bdd5ba4dd/tumblr_mq6bm8Pr2F1sabhu3o1_500.gif.Nagle poczuła jak ktoś dotknął ją przy tali.
-Złapałem cię -szepnął jej na ucho .Nie odpowiedziała .Tylko rzuciła się chłopakowi na szyję .Nogi obtuliła w jego tali po czym bardzo namiętnie pocałowała .On oczywiście odwzajemnił pocałunek .http://24.media.tumblr.com/2506cb6cfa12bd8b769d0dc6fcab0322/tumblr_n1mchfJjnl1sqx6xbo1_500.gifTak mijały sekundy ,minut aż w końcu się od siebie oderwali .-Idziemy dalej ślicznotko ?
-Oczywiście -posłała mu swój uśmiech .Spacerowali cały czas ale przy tym całowali się i mówili sobie miłe słówka . http://24.media.tumblr.com/a8a56c00a73fddfd0c29c08852b5a7f5/tumblr_n4cmlvh75G1t12pdjo1_500.gif W pewnej chwili szatynka popchnęła go do wody . http://37.media.tumblr.com/bfa1cff20e4c00eaa6ceab928c94db3f/tumblr_mro7fkuGaY1sv2k4uo1_400.gif i zaczęła się śmiać .
-Skarbie pożałujesz tego .-i znów zaczęli się gonić jednak tym razem Violetta poddała się .
-Leon .Nie proszę cię .-nie słuchał jej tylko porwał ją w ramiona i zaczął iść w kierunku wody .-Verdas puść mnie .http://31.media.tumblr.com/c9804f82ccaf27b3239e0a03bbabcb06/tumblr_mr5xzkSH0c1se7kqno1_400.gif
-Dobrze sama tego chciałaś -puścił ją ale nie na piasek tylko do wody i tym samym oboje byli mokrzy.Zaczęli pływać w ubraniach .Nie przejmowali się że robią z siebie pośmiewisko po prostu cieszyli się chwilami spędzonymi razem .
-Leon ? -spytała szatynka
-Tak myszko ?
-Kochasz mnie ?
-Co to za pytanie ?Kocham cię z dnia na dzień coraz mocniej .Myślę o tobie kiedy tylko mogę czyli cały czas .Bardzo cię potrzebuje. Chwile kiedy nie spędzamy razem są chwilami straconymi .Z dnia na dzień chce ciebie bardziej i tak się dzieje . Kocham cię całym moim malutkim serduszkiem bo jesteś dla mnie słońcem które każdego dnia budzi mnie do życia .Nie wiem jak ci inaczej mogę wytłumaczyć jak cię kocham bo mojej miłości nie da się opisać .Rozumiesz ? -Nic nie odpowiedziała tylko go  pocałowała  http://37.media.tumblr.com/f377f3ca3dc9386a007a691f2fc7d6d1/tumblr_n29o15b5Sg1ttv7fgo1_500.gif .
-To co wracamy -powiedział
-Możemy -Verdas wstał i podał dłoń szatynce po czym krzyknął
-Mała wskakuj -tak też zrobiła http://37.media.tumblr.com/fbd9103a1863071f5e0689a022b71b00/tumblr_mo107dsObH1s56o2zo1_250.gif Chłopak zaczął wracać w kierunku ich mieszkania .Jednak w pewnej chwili przystanął bo zauważył ją .Ta samą blondynkę która mu się śniła i przez którą zdradził dziewczynę którą niósł na plecach .
-Tygrysku co się stało ? -otrząsnął się
-Nic .Tylko nie chce tak szybko wracać bo ten dzień jest najlepszy na świecie ...
-Bo przyjęłam twoje zaręczyny ?
-Właśnie -pocałowała go w policzek a on ruszył dalej jednak cały czas w oczach miał ją ......wiedział że ona sprawi jemu i jej dużo kłopotów. Dziewczyna opalała się na słońcu .Nie patrząc na nią po prostu ją wyminął i szedł aż w końcu doszedł z Violettą .Zmęczeni dniem pełnym wrażeń wykąpali się .Zjedli pyszną kolację przygotowaną przez Verdasa po czym położyli się spać w swoich ramionach .Szatynka zasnęła bardzo szybko jednak on nie mógł ponieważ cały czas wiedział że gdzieś tutaj w okolicy śpi dziewczyna .Bał się że sen był przepowiednią tego co się wydarzy ale on nie chciał .Kochał tylko Catio i tak musi pozostać do końca ich wspólnego życia .Tylko i wyłącznie Leonetta .Zaczął być dobrej myśli i odpłynął do krainy snu .....
C.D.N.
Kolejny rozdział :)
Dużo gifów i przez to taki krótki ?
Jeszcze ja chora :/
No ale cóż .Kolejny hym......na pewno w weekend
Pozdrawiam was ziomki i czekam na komentarze :****

8 komentarzy:

  1. zaglądniesz do mnie? marciasandlalas.blogspot.com świetny rozdział1 Zdradze ci że na moim blogu jest troszkę o Leonettcie i caxi1

    OdpowiedzUsuń
  2. błaaagam cię zajrzyj do mnie to link;) : leonetcialove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super oby 110 rozdział pojawił się w weekend czekam!
    PS:jesteś świetną pisarką! !!

    OdpowiedzUsuń
  4. http://mystory-jortini.blogspot.com/ zobaczcie i komentujcie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział czekam na kolejny
    Pozdrawiam Julka

    OdpowiedzUsuń