30 komentarzy =16 rozdział
Jazda motorówką przy której czuć we włosach wiatr na których czasami było odczuwalne drobne krople wody była cudowna .Jeszcze z tak wspaniałym chłopakiem jakim był Leon .

-Co tam księżniczko ?
-A wierz tak jakoś znudziło mi się opalanie .
-Ahamcia .Chcesz posterować ?
-Nie znam się ale chętnie posłuchałabym jak śpiewasz .
-Co ?! Nie ! Ja nie śpiewam ! Nigdy !!!
-Jasne a to co przed chwilką robiłeś ? -spytałam kładąc rękę na moim biodrze
-Nicc
-Kłamczuch !-powiedział bardzo pewnie siebie
-No dobra, śpiewałem .
-A zaśpiewasz mi jeszcze ?
-Jak będziesz grzeczna .
-Tygrysku no plosee -zrobiłam swoje słynne oczka kotka .
-Oj no dobrze ale masz się do mnie przytulić ! -rozkazał a ja się cichutko zaśmiałam .
-Ok. -Znów go przytuliłam a Leoś zaczął nucić jaką piosenkę która była mi nieznana .Przy najmniej nie kojarzyłam jej .
Dopóki mnie kochasz
Dopóki mnie kochasz
Dopóki mnie kochasz
Jesteśmy pod presją
Siedem miliardów ludzi próbuje zmieścić się na tym świecie
Wytrzymamy to razem,
Uśmiech na twej twarzy choć twe serce się smuci
Ale hej teraz,wiesz,dziewczyno
Oboje wiemy ,że ten świat jest okrutny
Ale ja wykorzystam moją szanse
Dopóki mnie kochasz
Dopóki mnie kochasz
Jesteśmy pod presją
Siedem miliardów ludzi próbuje zmieścić się na tym świecie
Wytrzymamy to razem,
Uśmiech na twej twarzy choć twe serce się smuci
Ale hej teraz,wiesz,dziewczyno
Oboje wiemy ,że ten świat jest okrutny
Ale ja wykorzystam moją szanse

-Podobało się ? -spytał lekko zarumieniony.
-Oczywiście mój śpiewaku .Musisz obiecać że będziesz tak częściej .-Chłopak włączył automatyczne sterowanie i odwrócił się w moją stronę .Prawdą dłoń uniósł na wysokość głowy a lewą położył na sercu .
-Przysięgam mojej kochanej i pięknej dziewczynie że już zawsze kiedy będzie chciała to zaśpiewam jej coś tak wspaniałego jak ona . Przyrzekam także że kocham ją najbardziej na świecie .
-No i to rozumiem -uśmiechnęłam się i odwróciłam ale zatrzymał mnie głos szatyna
-A buzi gdzie ?! -znów przemieściłam swoje ciało tak że teraz byłam twarzą w twarz z Leonem .Obie dłonie położyłam na klatce piersiowej i jeszcze szerzej się uśmiechnęłam .
-Chcesz buzi ? Dobrze -szybkim krokiem podeszłam do niego i zaczęłam się powoli zbliżać ustami do jego ust. On położył dłoń na moim policzku

i tak znów po raz kolejny dziś całowaliśmy się z pewną nutką namiętności .Duży już chciał abyśmy się pocałowali po francusku jednak ja przerwałam tą chwilę -Leon motorówka -ten od razu poleciał tam jakby napił się jakiegoś energetyka .Złapał za kierownicę i po chwili odwrócił się znów do mnie .
-Skarbie ale przecież jest na automatyczny -kiedy to powiedział ja przybiłam tradycyjnego face palma. -Nie boli cię jak tak robisz ?
-Nie wale się aż tak mocno a teraz prowadź nas na wyspę
-Tak jest -zasalutował i złapał za ster i tak po chwili spuścił kotwice a ja chciałam sama zejść jednak poczułam że Verdas łapie mnie w ramiona .-Przepraszam a gdzie ty chciałaś iść bez mnie ?
-Tylko zejść .To jeszcze potrafię .
-Ale ja się o ciebie boje kruszynko .
-Jeju miśku
-Nie jeju mi tutaj -westchnęłam i nic nie powiedziałam bo wiedziałam że z tej wymiany zdań powstanie jakaś kłótnia .Udawałam obrażoną ale i tak patrzyłam na piękną buźkę Leośka który z ogromnym uśmiechem na ustach trzymał mnie .Po chwili poczułam pod stopami gorący piasek .Miejsce to było magiczne -biały piasek który był gorący ,gdzieniegdzie palmy na których były wielkie kokosy .Wyspa można powiedzieć że była najczystszym miejscem jakie widziałam .Brunet złapał mnie za rękę i w drugą złapał dosyć dużą torbę. -Chodź coś ci pokarze -i tak ruszyliśmy w głąb wyspy .Wędrowaliśmy przez różne piaski ,kamienie nawet przez poprzewracane drzewa przy których Leon jako dżentelmen przeszedł pierwszy a później podał mi rękę.
-Leon daleko jeszcze
-Tak daleko -tak pytałam co kilka minut a ten cały czas odpowiadał mi tą samą gadką .W pewnym momencie usiadłam na pieńku .
-Nie idę dalej -zawrócił oraz przysiadł na przeciwko mnie i złapał moje dłonie .
-Kochanie -pogłaskał mnie po policzku -Droga jest już mniejsza a na końcu niej czeka cię niespodzianka
-Powiedz jaka .
-No ale ja ci powiem to chyba nie będzie niespodzianki prawda ?
-Tak
-To idziemy ?
-Idziemy -pomógł mi wstać i tak razem czasem się śmiejąc doszliśmy do łąki na którym były rozsypane czerwone i niebieskie płatki róż .A na środku było wielkie serce ze świeczek co przy zachodzie słońca wyglądało pięknie a w nim dwie białe poduszki.-Leon.....tu jest bajecznie
-Wiem .Chodź -upuścił torbę i zdjął buty ja poszłam w jego ślady i poczułam ja drobne kulki piasku gilgoczą mnie w stopy .Spojrzałam na ukochanego i zauważyłam że on przygląda się mojemu biustowi .Przewróciłam teatralnie oczami
-Mam cię !-krzyknęłam a on spalił buraka -Co takiego ciekawego jest w moim biuście ?
-Wszystko .Jest taki duży -i znów wpadł w "trans" Zachowywał się jak pies czekający na kawałek mięsa .
***
Po napalaniu się mojego chłopaka wskoczyłam do ciepłej i przezroczystej wody. Odprężyłam się jednak nie widziałam ani nie słyszałam aby Leon też do mnie dołączyć .Odwróciłam się i zobaczyłam że stoi on na wielkiej górze .Bardzo się przestraszyłam bo on już skakał ...leciał.
I nagle wpadł do wody.Zaczęłam płynąć w jego kierunku. Verdas nie wynurzał się z wody przez dłuższy czas.Przestraszona zanurkowałam a po policzkach zaczęły mi lecieć łzy .Nie zauważyłam jego sylwetki pod wodą dlatego się wynurzyłam .....

I nagle wpadł do wody.Zaczęłam płynąć w jego kierunku. Verdas nie wynurzał się z wody przez dłuższy czas.Przestraszona zanurkowałam a po policzkach zaczęły mi lecieć łzy .Nie zauważyłam jego sylwetki pod wodą dlatego się wynurzyłam .....
C.D.N.
Długo wyczekiwany rozdział za co przepraszam bo był on już w połowie gotowy w czwartek jednak na dalszą część nie było czasu.
Leonetta i Leonetta do czasu ;* 3:)
Dziękuję za komentarze .
Pamiętajcie o szantażyku xD
Długo wyczekiwany rozdział za co przepraszam bo był on już w połowie gotowy w czwartek jednak na dalszą część nie było czasu.
Leonetta i Leonetta do czasu ;* 3:)
Dziękuję za komentarze .
Pamiętajcie o szantażyku xD
Im więcej komentarz tym szybciej rozdział .....
Super rozdział. Napalony Leoś heh :). Czekam na next.
OdpowiedzUsuńBoski !
OdpowiedzUsuńO jak fajnie zabrał ją na wyspę :)
Jaka niespodzianka *-*
Leon może gdzieś tam już na brzegu stoi, albo się wynurzył no !
Czekam na następny rozdział :***
Kocham Cię <333
Cudowny <3
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że mało komentuje ale brak neta ;c
Postaram się to jakoś nadrobić ;)
Leonetta <33
Leoś zapaczony w biust Vilu xd ;3
Czekam na next ;)
Mam prośbę, dałabyś mi link do strony, w której wykonano Ci szablon? Byłabym wdzięczna ;)
Usuńsuperowy rozdział
OdpowiedzUsuńSuper !!! Jesteś boska !
OdpowiedzUsuńCzekam na next <3
Świetny ;>
OdpowiedzUsuńCzekam na next :*
~ Alla
Super <3
OdpowiedzUsuńCzekam na next:)
Paula <\3
super
OdpowiedzUsuń"ahamcia?" nie no sory niektóre słowa mnie przerażają. Zapomnialam już jak to się mówi w gimbazie (nie chce cię obrażać. Daleko mi od tego) ogólnie bloga uwielbiam zajebisty jest ale moim zdaniem trochę za słodko jest za dużo "skarbowania" "księżniczkowania" i "leosiowania" takie moje skromne zdanie oczywiście możecie się z tym nie zgadzać jestem już trochę starsza (19 lat) i doświadczona dlatego inaczej podchodzę do miłości. Czekam na następny rozdział! :D Pozdrawiam KarO :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, oby tak dalej ;**
OdpowiedzUsuńjojojojojooo jaki fajniasty :D
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział!
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział !!!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ,że Leon robi sobie z Violetty jaja oby ?!
OdpowiedzUsuńPS.gabson231
Boski ;))
OdpowiedzUsuńLeonetta *o* A co z Leonem wynurzy się? :)
Czekam na nexta <333
Pozdrawiam ;***
Rozdział cudowny
OdpowiedzUsuńCudo! CUDO I JESZCZE RAZ CUDO!
OdpowiedzUsuńsuper dawj nexta szybko plis!
OdpowiedzUsuńcudowny kiedy next?
OdpowiedzUsuńkochana uwielbia twojego bloga rozdział super
OdpowiedzUsuńsssssssssuuuuuuuuuuuuuuuuuupppppppppppeeeeeeeeeeeeeerrrroooowwyyyyyy rozdział
OdpowiedzUsuńcudowny
OdpowiedzUsuńkochana piszesz genialnie next szybko
OdpowiedzUsuńnext szybko już sie nie moge do czekac
OdpowiedzUsuńsuper next
OdpowiedzUsuńMasz wielki talent ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńWoooow to jest fantastyczne!
OdpowiedzUsuńWspaniały ;3
OdpowiedzUsuńGabiS<3
super kocham!!!!!!
OdpowiedzUsuńa moze byc tak ze leos sie wynuzy i obejmie viole od tylu a ona sie przestraszy taki muj pomyslik pozdzrawiam czekam na next
andzia67
Super ! Tylko cie proszę. Niech Leon żyje ! Niech żyje !
OdpowiedzUsuńsupreme clothing
OdpowiedzUsuńkyrie 3
golden goose sneakers
golden goose shoes
christian louboutin shoes
adidas ultra boost
coach outlet
golden gooses
supreme clothing
golden goose
xiaofang20191214