25 komentarzy =Rozdział 11
-Leon ?
-Ta ?
-Jest jeszcze jedna rzecz o której ci nie powiedziałam -po moim policzku znów zaczęły spływać łzy .Miałam ich już dosyć ale musiałam mu powiedzieć .
-To mów .
-No bo ...Tomas -wtedy już na prawdę się rozpłakałam tak mocno że musiałam schować twarz w dłoniach aby ukryć moją rozpacz przed brunetem .
-Violuuu powiedz zrobi ci się lepiej.-może miał rację
-Tomas mnie zgwałcił i to nie jeden raz -powiedziałam bardzo szybko oraz na jednym wydechu .Spojrzałam na niego i zobaczyłam że jego dłoń która delikatnie głaskała nas po złączonych dłoniach przestała a stała się twardą pięścią .
-Zabije gnoja .-powiedział.W jego głosie można było odczytać że jest bardzo ale to bardzo zdenerwowany.Puścił moja dłoń bo czym wstał i już chciał wyjść z sami .
-Zostań ze mną
-Idę wykonać tylko jeden telefon .
-Ale wrócisz ?
-Oczywiście -był już trochę spokojniejszy jednak cały czas było czuć od niego tą nutkę wściekłości. Wyszedł. Wiedziałam że dzwoni na policję .Miał tam takie kontakty jak z matką .Sięgnęłam po owoc -banan który leżał na mojej szafce .Postanowiłam że go skonsumuję. Był bardzo soczysty. Zamknęłam oczy lecz po chwili postanowiłam wstać .Było mi zimno dlatego chciałam wziąć koszulę Leona .Zostawił ją w miejscu bardzo bliskim wręcz na wyciągnięcie ręki jednak ja chciałam się przejść.Nie chciałam tylko wstać i usiąść dlatego obróciłam się na drugą stronę .Najpierw położyłam jedną nogę a później drugą kiedy poczułam zimno które przeszło przez moje całe ciało lekko mną wstrząsnęło ale po chwili się przyzwyczaiłam do temperatury podłogi .Wstała. Lekko się zachwiałam a wtedy uniosłam sie do góry .Fruwam ?
-Myszko przecież mogłaś się przewrócić -szepnął mi Leon na ucho który znikąd pojawił się i właśnie trzymał mnie na rękach .
-Leon ja chciałam tylko wstać i iść po twoją koszulę bo było mi zimno .
-A nie mogłaś poczekać aż przyjadę .
-Nie jestem kaleką i sama bym sobie na pewno poradziła .
-Jesteś osłabiona a po za tym jesteś taka chudziutka że pewnie by ci się kości połamały .
-Ale ....ale
-Nie ma żadnego ale .
-Niech ci będzie .-chwila ciszy .Miałam pewność że odłoży mnie zaraz do szpitalnego łóżka jednak on cały czas stał i patrzył się w moje oczki .-Co ?
-Nic
-A to może mnie puścisz ?
-A co nie wygodnie ci ?
-Nawet bardzo ale ja jestem ciężka .
-Lekka jak piórko .
-Chciałabym
-Ale ja mówię prawdę -przysiadł na miejscu do spania -Jesteś najpiękniejsza,najchudsza ,najlepsza i w ogóle cała moja -posłał mi piękny uśmiech
-Twoja ? -spytałam zdziwiona bo przecież jeszcze ,wciąż nie zapytał mnie czy będę chciała z nim być .
-No a nie jesteś moja ? -spytał i ten piękny uśmiech od razu zniknął z jego twarzy .
-Oczywiście że jestem i zawsze będę no ale nie pytałeś mnie jeszcze -kiedy to mówiłam nie patrzyłam w oczy szatyna tylko w okno które było za nim .
-Violetta spójrz na mnie .-zrobiłam to co mi kazał w jego zielonych oczach można było ujrzeć miłość ,szczęście oraz pożądanie .-Wyjdziesz za mnie ?
-CO?
-No jeju .Chcesz zostać moją dziewczyną ? -w odpowiedzi wpiłam się w jego usta a on pogłębiał to i pogłębiał co raz bardziej .Nasz języczki walczyły o wygraną lecz po chwili mi zabrakło oddechu i oderwałam się od niego .
-To było ....
-Magiczne -szepnął
-Nawet lepsze .-zaśmiał się .
-A teraz grzecznie się położysz do łóżka ?
-A muszę ? -zerknął na zegarek
-Tak .Za 30 minut będzie obchód .
-Nieeee -powiedziałam niezadowolona
-Ciiii może powiedzą nam jakieś dobre informacje.
-Leon czy ty coś ukrywasz ?
-Niestety nie -powiedział zrezygnowany .
- Niech będzie że ci wierzę
-Dobra dziewczynka .
-Wiem .-pogłaskał mnie po włosach .
-Trzeba będzie ci kupić ubrania,telefon i wiele innych .
-Obiecuje że jak znajdę pracę to ci oddam co do grosza .
-Kochanie moje najdroższe nie potrzebuje abyś mi coś oddawała ważne że jesteś i żyjesz a kupowanie czegokolwiek to będzie dla mnie sama przyjemność.
-Ale ty dla mnie tyle robisz a ja nic w zamian nie mogę ci oddać .
-Wystarczy mi że dajesz mi takie same uczucie którym ja darzę ciebie .-przytuliłam się do jego klatki piersiowej .
-Kocham cię
-A ja ciebie .Jak będzie obchód to ja pojadę tobie po jakieś cichy abyś się mogła dostać do domu .
-Gdzie ja będą mieszkać ?
-Jak to gdzie ?
-No ale przecież ja nie mam żadnych pieniędzy
-U mnie głuptasku będziesz mieszkać .
-Nie Leon ....ja sobie poradzę .
-Jak nie będziesz ze mną mieszkać to foszek .
-Oj no dobrze jak już muszę .
-Będziesz ze mną mieszkać ,będziesz ze mną spać .Już nie mogę się doczekać .
-A kto powiedział że będę z tobą spać ? Jeszcze mnie wyruchasz i co ja wtedy zrobię ?
-Będziesz jęczeć
-ZBOCZENIEC -krzyknęłam i uderzyłam go lekko w ramię .
-Ała to bolało .
-Mój malutki .Przepraszam .
-Nic się nie stało
-Na prawdę ......-miałam dokończyć ale przerwały mi otwierające się drzwi .Oboje tam spojrzeliśmy i ja ujrzałam tam .....
-No a nie jesteś moja ? -spytał i ten piękny uśmiech od razu zniknął z jego twarzy .
-Oczywiście że jestem i zawsze będę no ale nie pytałeś mnie jeszcze -kiedy to mówiłam nie patrzyłam w oczy szatyna tylko w okno które było za nim .
-Violetta spójrz na mnie .-zrobiłam to co mi kazał w jego zielonych oczach można było ujrzeć miłość ,szczęście oraz pożądanie .-Wyjdziesz za mnie ?
-CO?
-No jeju .Chcesz zostać moją dziewczyną ? -w odpowiedzi wpiłam się w jego usta a on pogłębiał to i pogłębiał co raz bardziej .Nasz języczki walczyły o wygraną lecz po chwili mi zabrakło oddechu i oderwałam się od niego .
-To było ....
-Magiczne -szepnął
-Nawet lepsze .-zaśmiał się .
-A teraz grzecznie się położysz do łóżka ?
-A muszę ? -zerknął na zegarek
-Tak .Za 30 minut będzie obchód .
-Nieeee -powiedziałam niezadowolona
-Ciiii może powiedzą nam jakieś dobre informacje.
-Leon czy ty coś ukrywasz ?
-Niestety nie -powiedział zrezygnowany .
- Niech będzie że ci wierzę
-Dobra dziewczynka .
-Wiem .-pogłaskał mnie po włosach .
-Trzeba będzie ci kupić ubrania,telefon i wiele innych .
-Obiecuje że jak znajdę pracę to ci oddam co do grosza .
-Kochanie moje najdroższe nie potrzebuje abyś mi coś oddawała ważne że jesteś i żyjesz a kupowanie czegokolwiek to będzie dla mnie sama przyjemność.
-Ale ty dla mnie tyle robisz a ja nic w zamian nie mogę ci oddać .
-Wystarczy mi że dajesz mi takie same uczucie którym ja darzę ciebie .-przytuliłam się do jego klatki piersiowej .
-Kocham cię
-A ja ciebie .Jak będzie obchód to ja pojadę tobie po jakieś cichy abyś się mogła dostać do domu .
-Gdzie ja będą mieszkać ?
-Jak to gdzie ?
-No ale przecież ja nie mam żadnych pieniędzy
-U mnie głuptasku będziesz mieszkać .
-Nie Leon ....ja sobie poradzę .
-Jak nie będziesz ze mną mieszkać to foszek .
-Oj no dobrze jak już muszę .
-Będziesz ze mną mieszkać ,będziesz ze mną spać .Już nie mogę się doczekać .
-A kto powiedział że będę z tobą spać ? Jeszcze mnie wyruchasz i co ja wtedy zrobię ?
-Będziesz jęczeć
-ZBOCZENIEC -krzyknęłam i uderzyłam go lekko w ramię .
-Ała to bolało .
-Mój malutki .Przepraszam .
-Nic się nie stało
-Na prawdę ......-miałam dokończyć ale przerwały mi otwierające się drzwi .Oboje tam spojrzeliśmy i ja ujrzałam tam .....
C.D.N.
Nudny wiem ale nie było na niego pomysłu i ogólnie .
Malutki szantaż ale wiem że was stać ;*****
WAKACJE -częściej rozdziały
Mogę zdradzić że w następnym rozdziale wiele zaskoczeń :3
A jakich ? Hymmmm sami zobaczycie .
Idę pisać kolejny rozdział ale nie dodam aż nie będzie 25 komów ;***
Te amo mucho ;***
Nudny wiem ale nie było na niego pomysłu i ogólnie .
Malutki szantaż ale wiem że was stać ;*****
WAKACJE -częściej rozdziały
Mogę zdradzić że w następnym rozdziale wiele zaskoczeń :3
A jakich ? Hymmmm sami zobaczycie .
Idę pisać kolejny rozdział ale nie dodam aż nie będzie 25 komów ;***
Te amo mucho ;***
Ojeeeeeeeeeej jaki cudowny *o*
OdpowiedzUsuńLeonetta *.* Tak słoooodko ^^
Przeczytałam już wszystkie poprzednie rozdzialiki ;)) Są świetne, łącznie z tym :)
Dzięki za komentarze u mnie ;* Ja również zaczynam tutaj komentować bieżąco ;p
Z niecierpliwością czekam na nexta ;***
Pozdrawiaaam <333
Super cudo 🎆💋💒💄💉🎢🃏♦♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńSuper jak zawsze czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszy !!! <3 czekam na next ;)))
OdpowiedzUsuńOjej ale cuddo <33333
OdpowiedzUsuńWOw świetny rozdział czekam na next!!!
OdpowiedzUsuńPiękny rozdzial ------------------------------------------Cudo
OdpowiedzUsuńpozdro
Super Świetny Piękny Cudo Fajny Dobry Rozdzial!!!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział jestem tu nowa i będę koetować przeczytałam wszystkie rozdzialy i są świetne
OdpowiedzUsuńŁał już myślałam że powie tak genialny rozdział.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział nie mogę się doczekać aż będą mieszkać razem
OdpowiedzUsuńTwój zawsze czytający Anonimek
Bardzo ładny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na next oby szybko
OdpowiedzUsuńSuper Super Super
OdpowiedzUsuńPrzepiękny rozdział
OdpowiedzUsuńPS: Świetnie piszesz!
Extra rozdział :) :) :) :) :) :) <3
OdpowiedzUsuń<3<3<3<3<3<3<3<3<3
OdpowiedzUsuńKC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC KC
OdpowiedzUsuńSUPER
OdpowiedzUsuńWOW WOW WOW---------------------Co by tu powiedzie...świetny rozdział!
OdpowiedzUsuńPiękny rozdzialik koffam!!!!
OdpowiedzUsuńSupcio nastepny będzie dzisiaj czy jutro? mam nadzieję że dzisiaj pozdro
OdpowiedzUsuńCo to jest? super cudo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam<3
XD
Kiedy next?
OdpowiedzUsuńPS Świetny rozdzialik
ŁAŁ WOW jakby to nazać piękne cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudo pieknie piszes
OdpowiedzUsuńJesten tu nowa i bede komentowac
Super XD. ;D
Super super rozdzial :**
OdpowiedzUsuńczekam na next
super rozdział :) mam nadzieje że następny rozdział będzie szybciej
OdpowiedzUsuńSiema :) Jestem tu dopiero jeden dzień a już uwielbiam twojego bloga. Nie moge sie doczekać następnego rozdziału. Ciekawe kto wejdzie do sali. Wpadł mi do głowy Tomas, ale to raczej nie on. Twój blog jest najlepszy!!!! ♥♥♡♡
OdpowiedzUsuńRozdział boski *.*
OdpowiedzUsuńTaki omomomomom :D
Czekam z niecierpliwością na next :
Paula <\3
Cudowny rozdział<3333333
OdpowiedzUsuńBiedna Vilu ;c
Ciekawe kto przyszedł...
Czekam z niecierpliwością na kolejny <333
Całuję ;****
|Nikita|
Zajerąbisty rozdział :*
OdpowiedzUsuńHahahhaha xD
Leon, zboczeniec :D
CZekam na next'a
To Cleo przyszła?
UsuńBoski :*
OdpowiedzUsuńJaki ty masz talent dziewczyno !
Będą razem mieszkać i spać :)
Zobaczyli tam pielęgniarki? Czy może jakiegoś gościa do Vilu?
No nic czekam na next'a :***
Kocham Cię <3
Super
OdpowiedzUsuń36 komentarz blagam next nie umiem zyc bez twojego bloga
OdpowiedzUsuńNo hej! Sory że tak późno komentuje ale nie miałam czasu. Extra rozdział i ogólnie wspaniały.
OdpowiedzUsuńCzekam baardzo niecierpliwie na next :).
Mam nadzieje że nie będę musiała długo czekać.
Monika<3
Hej jestem tu nowa!
OdpowiedzUsuńPrzeczytalam wszystkie twoje rozdzialy i są naprawdę sper
nigdy nie czytałam tak dobrego bloga i zostane tutaj!
PS kiedy next?
matko boskA SUPER ROZDZIAŁ
OdpowiedzUsuńyeezy boost 350
OdpowiedzUsuńnike sneakers
curry shoes
golden goose outlet
supreme clothing
longchamp
vapormax
jordan store
air max 270
yeezy
xiaofang20191214