.Violetta.
-To idź do niego
-Idę .....-wstałam i czym prędzej pobiegłam na dół .-Gdzie Leon ?-spytałam
-Pakuje walizki
-Rozumiem -zerwałam się szybko po czym otworzyłam drzwi ale na nieszczęście musiałam się potknąć o kamień lecz zostałam złapana przez ukochanego .
-A gdzie to się tak śpieszysz ?-zapytał z tym swoim uśmiechem a ja nie odpowiedziałam tylko go pocałowałam .Na początku był trochę zdziwiony ale oddał nasz spragniony pocałunek .Całowaliśmy się najpierw delikatnie ale później gdy Leon poprosił swoim języczkiem o zaproszenie do środka od razu się zgodziłam .Nasze języki wirowały w ostrym pojedynku który wyrażał całą miłość i pasje do nas samych .Po pewnym czasie dałam chłopakowi tą przewagę wygranej .On tylko się uśmiechnął ale nie przerywał pocałunku tylko jeszcze mocniej mnie do siebie przyciągnął i znów zaczęła się wojna która nie była rozstrzygnięta ponieważ brakowało nam po woli oddechu.Oderwaliśmy się od siebie ale wciąż się pragnęliśmy . Położyłam głowę na jego torsie a on objął mnie bardziej swoimi silnymi ramionami .
-Miłość moja błądzi nocą, wciąż przy tobie serce me. Ja Cie kocham całą mocą, lecz nie wiem ... Czy Ty kochasz mnie?-Leon lekko zdziwiony moimi słowami powiedział
-Kocham ciebie- Twoje oczy. Kocham uśmiech Twój uroczy. Kocham serce Twe najmilsze które memu jest najbliższe-zrobiło mi się ciepło na sercu podniosłam głowę i spojrzałam w jego oczy które wyrażały do mnie całą miłość
-Są takie dwa słowa które wyrażają moje uczucia
-Jakie -spytał słodko
-Pomyśl -chwila namysłu
-Kocham cię
-Ja ciebie też -znów mieliśmy złączyć swoje usta w pocałunku ale musiał wyjść z mojego .......już byłego domu Ian spojrzałam w jego stronę i akurat kończył zapinać rozporek.Czy prędzej odwróciłam wzrok i zasłoniłam oczy ręką .
-Ian błagam !!!
-Sorry mała
-Czuje się zazdrosny -powiedział Leon
-Jesteś zazdrosny ........o niego ?-pokiwał głową -Błagam
-Co ja poradzę że tak cię kocham -pocałował lekko moje usta
-Teraz ja błagam skończcie te amory -westchnęłam i znów wróciłam wzrokiem do Iana
-Zniosłeś już moje walizki ?-położyłam rękę na tali
-Przecież Leon męczył się z nimi
-Tyle tylko udało mu się wsiąść
-Przecież ładował 3
-Z czego jedną spuściłem ze schodów
-No widzisz a zostały jeszcze 2
-Dziewczyno ile tego masz ?
-To tylko połowa moich bluzek ,spodni ,sukienek ,butów ,torebek -zaczęłam wyliczać na palcach
-Kosmetyków -dodał Leoś
-Dobra -złapał się za głowę -Już idę ale nie mówcie nigdy przy mnie o rzeczach damskich bo dosyć że muszę co tydzień w piątek chodzić z Niną na zakupy .......nie to za małe określenie na wykupienie sklepów to jeszcze ty wymieniasz co masz w walizkach
-Sam spytałeś-powiedziałam z ironią w głosie a ten nie odpowiedział tylko po prostu poszedł bo rzeczy .Czym prędzej dorwałam ust ukochanego ale nie trwało to długo bo znów musiałam się pożegnać .
Kilka minut później siedziałam wraz z Leonem i Ianem oraz Larą który prowadził do nieznanego mi wcześniej tajemniczego domu przyjaciela .Nie wiem czemu ale nie chciałam rozstawać się z moim ukochanym znów na noc i nie wiadomo czy nie na dłużej .
-To co gotowa ?
-Na co?
-Na imprezowanie z przyjacielem .
-Z tobą zawsze
Po kilku minutach .....chwilach dojechaliśmy pod piękny dom
Nie mogłam uwierzyć że mój przyjaciel może wyhodować sobie w tak cichym i spokojnym miejscu swój własny dom .Chociaż jest od mnie trochę starszy i zna życie lepiej od mnie ale on jest bardziej typem który woli imprezować niż mieć spokój .
-O to twój nowy dom -nie mogłam uwierzyć że będę tutaj na razie mieszkać .
-Śliczny ale nie w stylu Ianowym
-Nie w stylu starego Iana -uśmiechnął się po czym ruszył pomóc Leonowi z walizkami .Gdy spojrzałam na drzwi zobaczyłam że klamka obniża się i za drzwiami ukazuje się Nina która od razu mnie przytula .Po czym ruszyła do swojego chłopaka i pocałowała jego usta .Razem wyglądali komicznie bo Ian miał ten kapelusz "przeciwsłoneczny " jak to ujął w czasie naszej samochodowej rozmowy i do tego ich okulary .
-Idę .....-wstałam i czym prędzej pobiegłam na dół .-Gdzie Leon ?-spytałam
-Pakuje walizki
-Rozumiem -zerwałam się szybko po czym otworzyłam drzwi ale na nieszczęście musiałam się potknąć o kamień lecz zostałam złapana przez ukochanego .
-A gdzie to się tak śpieszysz ?-zapytał z tym swoim uśmiechem a ja nie odpowiedziałam tylko go pocałowałam .Na początku był trochę zdziwiony ale oddał nasz spragniony pocałunek .Całowaliśmy się najpierw delikatnie ale później gdy Leon poprosił swoim języczkiem o zaproszenie do środka od razu się zgodziłam .Nasze języki wirowały w ostrym pojedynku który wyrażał całą miłość i pasje do nas samych .Po pewnym czasie dałam chłopakowi tą przewagę wygranej .On tylko się uśmiechnął ale nie przerywał pocałunku tylko jeszcze mocniej mnie do siebie przyciągnął i znów zaczęła się wojna która nie była rozstrzygnięta ponieważ brakowało nam po woli oddechu.Oderwaliśmy się od siebie ale wciąż się pragnęliśmy . Położyłam głowę na jego torsie a on objął mnie bardziej swoimi silnymi ramionami .
-Miłość moja błądzi nocą, wciąż przy tobie serce me. Ja Cie kocham całą mocą, lecz nie wiem ... Czy Ty kochasz mnie?-Leon lekko zdziwiony moimi słowami powiedział
-Kocham ciebie- Twoje oczy. Kocham uśmiech Twój uroczy. Kocham serce Twe najmilsze które memu jest najbliższe-zrobiło mi się ciepło na sercu podniosłam głowę i spojrzałam w jego oczy które wyrażały do mnie całą miłość
-Są takie dwa słowa które wyrażają moje uczucia
-Jakie -spytał słodko
-Pomyśl -chwila namysłu
-Kocham cię
-Ja ciebie też -znów mieliśmy złączyć swoje usta w pocałunku ale musiał wyjść z mojego .......już byłego domu Ian spojrzałam w jego stronę i akurat kończył zapinać rozporek.Czy prędzej odwróciłam wzrok i zasłoniłam oczy ręką .
-Ian błagam !!!
-Sorry mała
-Czuje się zazdrosny -powiedział Leon
-Jesteś zazdrosny ........o niego ?-pokiwał głową -Błagam
-Co ja poradzę że tak cię kocham -pocałował lekko moje usta
-Teraz ja błagam skończcie te amory -westchnęłam i znów wróciłam wzrokiem do Iana
-Zniosłeś już moje walizki ?-położyłam rękę na tali
-Przecież Leon męczył się z nimi
-Tyle tylko udało mu się wsiąść
-Przecież ładował 3
-Z czego jedną spuściłem ze schodów
-No widzisz a zostały jeszcze 2
-Dziewczyno ile tego masz ?
-To tylko połowa moich bluzek ,spodni ,sukienek ,butów ,torebek -zaczęłam wyliczać na palcach
-Kosmetyków -dodał Leoś
-Dobra -złapał się za głowę -Już idę ale nie mówcie nigdy przy mnie o rzeczach damskich bo dosyć że muszę co tydzień w piątek chodzić z Niną na zakupy .......nie to za małe określenie na wykupienie sklepów to jeszcze ty wymieniasz co masz w walizkach
-Sam spytałeś-powiedziałam z ironią w głosie a ten nie odpowiedział tylko po prostu poszedł bo rzeczy .Czym prędzej dorwałam ust ukochanego ale nie trwało to długo bo znów musiałam się pożegnać .
Kilka minut później siedziałam wraz z Leonem i Ianem oraz Larą który prowadził do nieznanego mi wcześniej tajemniczego domu przyjaciela .Nie wiem czemu ale nie chciałam rozstawać się z moim ukochanym znów na noc i nie wiadomo czy nie na dłużej .
-To co gotowa ?
-Na co?
-Na imprezowanie z przyjacielem .
-Z tobą zawsze
Po kilku minutach .....chwilach dojechaliśmy pod piękny dom

Nie mogłam uwierzyć że mój przyjaciel może wyhodować sobie w tak cichym i spokojnym miejscu swój własny dom .Chociaż jest od mnie trochę starszy i zna życie lepiej od mnie ale on jest bardziej typem który woli imprezować niż mieć spokój .
-O to twój nowy dom -nie mogłam uwierzyć że będę tutaj na razie mieszkać .
-Śliczny ale nie w stylu Ianowym
-Nie w stylu starego Iana -uśmiechnął się po czym ruszył pomóc Leonowi z walizkami .Gdy spojrzałam na drzwi zobaczyłam że klamka obniża się i za drzwiami ukazuje się Nina która od razu mnie przytula .Po czym ruszyła do swojego chłopaka i pocałowała jego usta .Razem wyglądali komicznie bo Ian miał ten kapelusz "przeciwsłoneczny " jak to ujął w czasie naszej samochodowej rozmowy i do tego ich okulary .
W czasie gdy oni witali się Leon oprowadził mnie po domu bo wcześniej jak się dowiedziałam bywał u niego i wtedy Ian wszystko mu przedstawił .Gdy pokazał Larze pokój od razu się zamknęła i zaczęła rozpakowywać ubrania .W tym czasie ukochany brunet pokazywał mi dom dalej a kiedy trafiliśmy do kuchni i zobaczyłam homara w sosie włoskim coś zaczęło mnie mdlić czym prędzej pobiegłam do łazienki .Chłopak pobiegł za mną żeby przytrzymać mi włosy .Ciekawe co się ze mną stało .Mam nadzieję że nie będę tak jak moja mama chce tak mówić na Angie nie będę w ciąży bo mówiła mi jakie są jej objawy .
.Leon.
Gdy Fran ,Cami i Mack powiedziały że Viola podejrzewa że mam kochankę postanowiłem przestać obserwować dom gwałcicieli i zostać razem z moją ukochaną Violettą
Moja Viola pewnie się czymś zatruła bo ostatnim razem jak uprawialiśmy seks to powiedziała że wzięła tabletki .....miejmy nadzieję że nie miały krótkiego terminu ważności .Ale gdyby teraz taki maluch pojawił się w naszym życiu nie było by za ciekawie bo przecież ledwo co Viola uszła z życiem tych bandziorów i pewnie jej stan psychiczny pogorszył by się jeszcze bardziej i nawet mogła by usunąć to dziecko a przecież ja tego nie chce .Chyba czas pomyśleć nad zmienieniem statusu związku z Violą .
C.D.N.
Znów późno ale udało mi się dodać w sobotę .Rozdział nie za długi ale mi się podoba najbardziej początek i całowanie Leonetty .
Słyszeliście że w bravo piszą że Tini ma anoreksje .......ja tam do nich pojadę to pokarze rzeczywistą anorektyczkę to w gacie posrają .
Kocham i dziękuję za tyle wyświetleń oraz komentarzy .W ogóle dziękuję że mnie wspieracie <3
Moja Viola pewnie się czymś zatruła bo ostatnim razem jak uprawialiśmy seks to powiedziała że wzięła tabletki .....miejmy nadzieję że nie miały krótkiego terminu ważności .Ale gdyby teraz taki maluch pojawił się w naszym życiu nie było by za ciekawie bo przecież ledwo co Viola uszła z życiem tych bandziorów i pewnie jej stan psychiczny pogorszył by się jeszcze bardziej i nawet mogła by usunąć to dziecko a przecież ja tego nie chce .Chyba czas pomyśleć nad zmienieniem statusu związku z Violą .
C.D.N.
Znów późno ale udało mi się dodać w sobotę .Rozdział nie za długi ale mi się podoba najbardziej początek i całowanie Leonetty .
Słyszeliście że w bravo piszą że Tini ma anoreksje .......ja tam do nich pojadę to pokarze rzeczywistą anorektyczkę to w gacie posrają .
Kocham i dziękuję za tyle wyświetleń oraz komentarzy .W ogóle dziękuję że mnie wspieracie <3
Świetny rozdział.
OdpowiedzUsuńLeonetta *.* awww...
Czekam na kolejny
a ona nie jest w ciąży.
Nie teraz
~zuła Kathy ©
XD
Loffciam cię.
Dziękuję .
UsuńNiestety ........
Love you
Czemu statusu związku,
OdpowiedzUsuńzapraszam na ostatni rozdział...
zapraszam do mnie
leonetta-znapisami-opowiadania.blogspot.com
Ja nic nie mówię czekajcie na kolejny :D
UsuńJuż czytałam :D
Świetny juz 69 juhuuu ^^
OdpowiedzUsuńPamiętaj meega zboczony ociekający sześćdziesiątką dziewiątką xd
Ale się tym jarasz tak samo jak ja :D
UsuńDziękuję
Zostałaś nominowana do LBA na:
OdpowiedzUsuńhttp://leon-i-violetta-niebezpieczna-milosc.blogspot.com/
Gratuluję;-)
Znowu ...:D
UsuńSuper :D
Pamiętaj meeeega zboczony. Ma być tak mega zboczony jak dużo cm jest od słońca do neptuna. postaraj się ale i tak wiem że dasz radę ;) przeczytałam wszystkie 68 rodziałów i moge tylko powiedzieć wow.
OdpowiedzUsuńpodpisuję się jako:
Amcio;)
sorki że z anonima ale chciałam cie wkurzyć... he he
Wiem ale najpier muszę dojść do tego zboczeństwa bo rozdział w połowie jest napisany :D
UsuńNie lubię jak ktoś sie podpisuje anonimek
Ale i tak was kocham <3
Świetny rozdział ( zresztą jak zawsze xD)
OdpowiedzUsuńAww.... Moja kochana Leonetta ;****
Chce juz nastepny rozdział :'(
Kosiam cie wiesz o tym??? <333
Koffam
By:Iśka
Dziękuję .
UsuńNo właśnie go piszę .....bo się uczyłam
Też cię kocham .
Czekam na 69rozdział! Ma być ociekający seksem tyle cm jak od słońca do hmmmm Plutona lub galaktyki Alfa Centauri
OdpowiedzUsuńOj będę 2 aż :D
UsuńNie denerwuj się... i tak mnie kochasz tak samo mocno jak ja ciebie. I mnie uszczęśliwiasz... (to przeczytaj ledwo słyszalnie:
OdpowiedzUsuń- ale bardziej mnie uszczęśliwisz jak dodasz next.
wiem że za to co teraz napiszę się wkurzysz ale zaryzykuję: heh
podpisał się... Amcio :)
no a teraz zostawiam cię z pytanie: uwaga... zaraz jakie to było pytanie? hm... chyba amciowi wyleciało z głowy... aaa! Amcio sobie przypomniał i już ci pisze:
kurka! amcio znowu zapomniał. Ale spokojnie amcio zaraz sobie przypomni. I jak mówił amcio tak się stało... A więc od amcia pytanko brzmi... (wyczekująca chwila... teraz powinna brzmieć perkucja z wyczekujący rytmem. Ale amcio nie umie grać na bębnach. jak amcio zagra to zagra na ludzkich bębęnkach bo im uszy od amcia muzyki pouciekają) no dobra przejdzmy do tego pytania. a więc zostawia cię amcio sam na sam z pytaniem:
- KIM TA LASKA DO CHOLERY JEST!!!!
podpowiem że komentowałam twojego bloga nie raz. nie mam w sobie słów od postaci violetty. jestem twoją inspiracją do pisania...
a teraz myśl kim ten amcio jest... ?!?!?!?
Amcio ;) żegna
Ale jaka laska nie wiem o co chodzi .....
UsuńJak możesz to daj mi noooo fragment z rozdziału .
Nie wiem ja was tak wszystkich kocham że nie zwracam uwagi na nazwę bo od razu stara się pisać nowy rozdział .
Kocham cię anoniku ........UJAWNIJ SIĘ <333333333333
Amcio miał taki fajny komentarz. ale amcio jak to amcio miał włączoną muzykę i pisał zaamciowany komentarz... amcio chciał zmienić piosenkę przyciskając ''ok'' ale amcio nie przycisł na ''gotowe'' i amciowany komentarz super amciowisty i zarąbamciowy sie nie zapisał. amcio jest be. amcio jest zły amcio jest nie amcio...
OdpowiedzUsuńamcio ;) żegna
:[
UsuńAnonimcio nie jest anonimcio ?
Czyli się ujawni ?
Ale amciowi chodzi o nazwę która świadczy od kogo jest dany komentarz czyli nazwa urzytkownika na google
OdpowiedzUsuńamcio ;) wytłumaczył? chyba nie to amcio nie żegna...
amcio ;) mówi zaraz skomentuje twój komentarz który zaraz napiszesz ze słowami amcio jest zamcisty...
A jeśli dodam go przed 24 .....to się ujawnisz ?
UsuńPs. Anonimcio jak chcesz sobie ze mną popisać to zapraszam na TT :D
OdpowiedzUsuńO nie nie nie amcio głupi nie jest. amcio do ciebie napisze a ty odkryjesz kim jest amcio. amcio nie jest andres. amcio to mądra laska. amcio tak się nie da... o nie nie nie z amcio takie rzeczy. amcio jest jak osiołek. uparty amcio jest jak nw co. dodasz przed półnącą może być ale czy amcio się ujawni to amcio nie wie. tylko ty możesz spowodować kiedy się amcio się ujawni to tylko od ciebie zależy... nie od amcia
OdpowiedzUsuńamcio ;) czeka na twoje zdanie
Jesteś kobietą .......komentujesz more rozdział ..........czekasz na 69 .
UsuńNie wiem
aaa nie żaden anonimek czy anonimcio tylko AMCIO !!! obrażasz tym amcio. amcio podpowie że zawsze cię amcio o coś prosi.
OdpowiedzUsuńtylko że amcio nie ma słonia pamięci i amcio niestety nie pamięta i sama musisz do tego dojsc... - heh ironia...
amcio ;) czeka na śmieci i na to abyś się nie kapła kim piękny amcio jest...
ahhahahahahahah .Piękny :D
UsuńAMCIO :D
Amcio przeprasza. amcio nie czeka na smieci tylko na śmiech!!!!
OdpowiedzUsuńamcio ;) się podpisuje
Wale beke z naszej rozmowy
UsuńAmcio nie zrozumiał...
OdpowiedzUsuńamcio ;) czeka na wyjaśnienia
A ja nie wiem o co chodzi
UsuńAaa amcio chyba zrozumiał ty się śmiejesz z naszej rozmowy jakoś wcześniej tak nie bylo ;(
OdpowiedzUsuńamcio ;) zdruzgotany
Beka to znaczy że bardzo się ostro śmieje :D
UsuńAmcio cię kocha, amcio was kocha, amcio kocha cały świat i ciebie też. z amcia to niezła laska. amcio jest kochany. kochasz amcia, wy kochacie amcia, cały świat kocha amcia, ty kochasz amcia.
OdpowiedzUsuńamcio ;) lofcia cały wszechświat i ciebie szczególnie
Kocham
UsuńAaaaaaaa! Superowy :D
OdpowiedzUsuńAle nie Vilu niech nie bd w ciązy z yhh tymi gwałcicielami nie rób mi tego!!!!!
PROSZE!!!!!1
Aaaa jaram się bo 69 będzie :D >3
ehhehe jeju ja to jestem naprawde zboczona :3
Leos dajesz a ty Vilu pokaz mu że to kobiety rządzą w łóżku :D :**
Kocham cię i buziaczki Xoxo :*
Czekam na next :*
Dziękuję i zapraszam na 69 który już jest <3
UsuńAaaa lece <3
UsuńAmcio się z tym zgadza. aaa szczurek leoś napisz drugą cześć tego one shotu pod tytułem ''chyba zapomniałam'' wystawiłaś go do konkursu na blogu this my little world
OdpowiedzUsuńHymmm.... no nwm jakoś tak ja się nie nadaje do pisania :(
UsuńALe dziękuje że następenej osobie sie spodobało :D :)
Ale postaram sie :D hehe al enei obiecuje
Całuje olka ;* i czekam tu na rozdzialęk 69 :3
Jak ty się nie nadajesz do pisania to amcio jest ropuchą. a to niemożliwe tak samo jak niemożliwe jest to że nie nadajesz się do pisania. no prosi amcio. nie rób tego amciowi. amcio ;) błaga na kolana. a i ja też tak kiedyś myslalam a teraz co amcio ma 3500 wyświetleń i chyba 10 osób co komentują
Usuńamcio ;) szczęśliwy
A jaki jest twój blog^^ to chętnie przeczytam i może wena mnie weżmie i założe bloga :3
Usuńchociaż mam mało czasu al efaerie się zbliżają :D postaram sie ale nwm może jakiś nowy napisze os :D
Kiedy next ???? <333
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://mystory-jortini.blogspot.com/ :***
Koffam
By:Iśka xoxo
Już jest .
UsuńWiem zaraz idę odpocząć od pisania czytając m.in.twój new rozdział .
Kocham
Administratorka bloga jasno powiedziala ze jak amcio się ujawni to doda next przed północą
OdpowiedzUsuńNie administratorka tylko Wercia .Mówmy sobie na ty :D
UsuńA a się nie ujawnił a ja no dodałam
A amcio mówi że amcio nie zamierza się ujawniać dopóki nie zobaczy na blogu rozdzialu 69!!!!
OdpowiedzUsuńamcio ;) zły
JUŻ JEST UJAWNIJ SIĘ
Usuń