Znów zostawiono ją samą ....ale tak nie do końca ponieważ została przy niej Fran bo tylko ona zawsze wiedziała co ją gryzie .Chociaż szatynka miała zamknięte oczy czuja wzrok przyjaciółki na sobie .Do piersi tuliła wielkiego misia z wyobrażeniem "Miękki Leon" który zaraz ją stąd zabierze i powie "Złap moją rękę razem dosięgniemy gwiazd " .Posłała sobie uśmiech i powiedziała dosyć lenienia się .
-Fran ?-zapytała cichy głosikiem .
-Tak ?-złapała jej dłoń .
-Co z nim ?-czarnowłosa dziewczyna nie wiedząc o kogo chodzi spytała :
-O kim mówisz ?
-Serio ...muszę wypowiadać to imię ?-przyjaciółka pokiwała głową ,Violetta wzięła głęboki oddech-4 litery a tak wiele bólu -z jej policzka poleciały drobne ,słone łzy-Chodzi mi o .......Leona .
-Aha.Głupia jestem -uderzyła się lekko w czoło swoją dłonią co poprawiło trochę szatynce humor.-On no właśnie zabawia się z Kathy ......-to zdanie trochę przyciągnęło myśli Violetty do sytuacji +18.
Tymczasem Leon zrobił śniadanie małej i przedstawił ją rodzicom.Zauważył że bardzo ją pokochali tak samo jak on ją ...nie chciał jej stracić bo była jedyną dziewczyną która go kochała .Kiedy Verdas ubrał blondynkę i razem posprzątali po czym usadowili swoje 4 litery na sofie i zaczęli oglądać BARBIE która wciągnęła obojgu tak że aż nie zauważyli kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi .Kathy poprawiła swoją spódniczkę którą mama Leona znalazła w pokoju a Verdas wstał i otworzył drzwi .Ujrzał tam policjanta ,niską panią o rudych włosach i wielkich goglach .......i do tego faceta z którym wczoraj rozmawiał .
-Zapraszam ...-szepnął i otworzył szerzej drzwi a jego już miał nadzieje oficjalna córka podbiegła do jego boku i powiedziała magiczne słowo czyli "Dzień dobry " Szatyn wziął ją swoje ramiona a ona pocałowała jego policzek po czym ułożyła głowę na ramieniu Leona a on usiadł z nią na dawnym miejscu i poprosił o wykonanie tego samego gestu gości .Teraz była jedna z najważniejszych chwil w jego życiu ..... Czy ona zostanie już tylko dla niego ?
Po południu okazało się że Violetta tak bardzo tryskała energią że powiedzieli że mogą ją wcześniej wypuścić.Uradowało to wszystkich ,szatynka wybrała wraz z przyjaciółmi ten zestaw i założyła na swoje ciało po czym uradowana udała się do domu nie chciała jechać samochodem ale za to wolała iść na lody z przyjaciółkami .
-Ale Violetto przed chwilą wyszłaś ze szpitala .Chce abyś bezpieczna była juz w domu
-Tato ?! Nie jestem już małą dziewczynką a po za tym Ian i Nina idą z nami -German odwrócił swoje ciało i zauważył tak wymienione osoby które trzymały się w swoich ramionach i machały do niech.Ojciec dziewczyny westchnął a po chwili spojrzał znów w czekoladowe oczy.
-Dobrze masz 2 godziny -córka wywróciła oczami ale potem podziękowała tacie przytulasem który był bardzo delikatny .Razem z przyjaciółmi udała się do pobliskiej lodziarni a tam no niesetny mogła wziąść tylko jedną kulkę lodów ....wybrała o smaku smerfów tak samo jak reszta i do tego dostała przyjemnego Misiaka o smaku waniliowego biszkopta . Jednak brakowało jej dwóch osób do pełnego szczęścia ......chodziło tutaj o Kathy i Leona .
-Wiecie co ......ja chce pobyć chwile sama -z twarz przyjaciół zniknął wielki uśmiech a pojawiła się mina codzienna .
-Violu .....
-Nie spokojnie nie idę się zabić idę sobie pomyśleć .
-Możemy z tobą ?-odezwał się Fede za co dostał w ramie od Mack .
-Ogarnij się .
-Czemu ?
-Ona chce pobyć sama .
-A ja wierz na co mam ochotę ?
-Zboczuch -dziewczyna odsunęła się daleko od niego jak najdalej a chłopak zauważył że jego przyjaciel zaczyna nie mieścić się w spodniach przez co zaczął skakać aby się opuścił .
-Stary idź się odlej .-krzyknął Maxi a Fede czym prędzej ruszył za krzaczki a wszystkie dziewczyny spojrzały na przyjaciółkę i wybuchnęły śmiechem .
-Zabiję .....no po prostu uduszę -szepnęła do siebie Mack ale to nie był cichy szept
-Bawicie się dobrze -Violetta ucałowała wszystkich policzki i ruszyła przed siebie a tak między nami to przed siebie czyli do domu Verdasów .
-Myślę że Katherine będzie miała tutaj bardzo dobrą opiekę
-To znaczy ?
-Od dzisiaj dziewczynka nazywa się Verdas -Leon chwile jeszcze siedział z otwartą buzią ale kiedy do niego to oficjalnie dotarło porwał córkę w ramiona a kiedy skończył kręcić się wokół własnej osi .Kathy przytuliła się do niego i powiedziała
-Dziękuję tatusiu -to jedno słowo tak bardzo wzruszyło Leona że po chwili na jego policzku pojawiła się łza szczęścia .
-Przy mnie będziesz szczęśliwa córeczko
C.D.N.
Witajcie Misiaki :****
Tak więc kolejny rozdział i myślę że jest lepszy od poprzedniego :)
Trochę przyspieszyłam akcję bo mam taką wene na +18 że strach się bać .
Nie wiem czy nie dodam jeszcze dzisiaj jednego bo jutro chyba nie zbyt dzień pisany na rozdział bo rodzinka przyjeżdża :(
Noga mi ścierpła :D
Za 2-3 rozdziały ich pogodzę więc spoko loko .
W środę mam kolejne zawody ....a moje kolana całe sine :D
Trudno nje ma że boli :)
Wyczekujcie kolejnego złota :)
Dobra kończę to coś co przed chwilą czytaliście .
BUZIACZKIII
Witajcie Misiaki :****
Tak więc kolejny rozdział i myślę że jest lepszy od poprzedniego :)
Trochę przyspieszyłam akcję bo mam taką wene na +18 że strach się bać .
Nie wiem czy nie dodam jeszcze dzisiaj jednego bo jutro chyba nie zbyt dzień pisany na rozdział bo rodzinka przyjeżdża :(
Noga mi ścierpła :D
Za 2-3 rozdziały ich pogodzę więc spoko loko .
W środę mam kolejne zawody ....a moje kolana całe sine :D
Trudno nje ma że boli :)
Wyczekujcie kolejnego złota :)
Dobra kończę to coś co przed chwilą czytaliście .
BUZIACZKIII
Pierwsza!!!
OdpowiedzUsuńJa chce zgodę!!!Leonetta górą!!!
Lovciam twojego bloga!
Jula;]
Cudowny rozdział :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze z resztą :>
No nie może być nie cudowny skoro pisała go moja kochana wariatka :D
Czekam na następny <333
Boski!!!! Z reszta jak zawsze!!! Juhiuuuu nasz boski Leoś tatusiem! Teraz tylko mamusi brakuje.... A +18 możesz dodać( tak wiem zboczona ja) ;) i pisz dalej!!!! Czekamy na next!!!
OdpowiedzUsuńCałuski :**** Twoja wierna czytelniczka Nataliaaa
Straciłaś czytelniczkę sory ale ja tak ja 3 moich poprzedników z pod innych rozdziałów nie cierpię kathy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo trudnooo ..... :(
Usuńten ktoś ma taki nagłówek jak ty http://leonettatecreo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńI ZARAZ W RYJ
UsuńŻe mi w ryj?
UsuńTobie nigdy ale jej tak .Dzięki za info :)
UsuńUbustwiam Cię, twojego bloga i rozdziały. PS. Wyczekuje rozdziału 100!
OdpowiedzUsuńTu
Anonimek_< chyba jakoś tak się podpisywałem:D
hahhahahha :D
UsuńUbustwiam Cię, twojego bloga i rozdziały. PS. Wyczekuje rozdziału 100!
OdpowiedzUsuńTu
Anonimek_< chyba jakoś tak się podpisywałem:D
zostałaś nominowana do LBA na moim blogu:nuestrocamino-leonetta.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń