4 komentarze -Kolejny rozdział
Dopiero po chwili dotarło do mnie że muszę powiedzieć to ojcu Violi .Wstałem i otarłem mokre policzki rękawem .-Violu idę do zadzwonić do twojego taty .On i mama Lary siedzą jak jedyni tam a my czyli : Ja ,Fran ,Mack ,Cami ,Ludmi ,Maxi .Siedzimy tutaj z tobą .Zaraz wracam -pocałowałem lekko jej policzek i wyszedłem powolnym krokiem z pomieszczenia .Dziewczyny podbiegły do mnie ale ja musiałem najpierw wykonać telefon .Po kilku sygnałach usłyszałem głos który chciałem .
-Leon ?
-Tak
-Coś nie tak z nią ?
-Nie wszystko dobrze .Lekarze powiedzieli że nie jest dobrze ale pozwolili mi do niej wejść i ona ścisnęła moją rękę .
-Dobrze zaraz będę .
-Czekam -rozłączyłem się i spojrzałem przez okienko ,gdzie ona leżała .Spojrzałem na monitor .Gdzie nagle pojawiła się ciągła linia która zaczęła strasznie głośno pikać.Obok niej pojawiało się coraz więcej lekarzy .Zatrzymałem jednego a ten krzyknął .
-Niech się pan odsunie jej serce stanęło-odsunąłem się i poczułem jak moje serce też zaczyna stawać .
Miesiąc później :
Leże w swoim pokoju i rozmyślam co się stało .1.Dlaczego Leon cały czas ze mną siedział w szpitalu ?
2. Dlaczego wszyscy nagle stali się tacy opiekuńczy dla mnie
3. Dlaczego jest tyle pytań a nie ma na nie odpowiedzi .
Przedstawienie odbyło się w roli : Julia -Ludmiła Romeo -Diego .Z Leonem jestem tak jakby znowu na ty.Staliśmy się przyjaciółmi którzy mogą ze sobą o wszystkim porozmawiać .Lara wpadła w poważną depresję .Rzadko wychodzi ze swojego pokoju .Jak już to tylko do mnie lub do kuchni i łazienki .Rozmawia też mało .Gościu który spowodował ten wypadek trafił do paki jakiś tydzień temu była na jego temat rozprawa .Lara zrezygnowała ze swoich marzeń czyli naprawa i jazda na motorze . Chodzę na terapie która ma mi pomóc z dojściem do siebie .Szczerze staram się zbliżyć do dziewczyn i mojej starej paczki ale nie umiem .Nagle nie wiem czemu zerknęłam na szafkę nocną obok łóżka .Leżał tam pamiętnik w którym dawno nie pisałam a nie kiedy była to czynność codzienna bez której nie mogłam zasnąć .Wszędzie się z nim poruszałam a teraz jest lekko przykurzony .Wzięłam go do ręki i odkurzyłam chusteczką .Otworzyłam na pustej stronie i napisałam to co się wydarzyło :
"Razem z Larą chciałyśmy pojechać na zakupy .Oczywiście wybrałyśmy się po tym jak wprowadziłyśmy się do taty .Jednak jakiś debil wjechał w nas i ja byłam nie przytomna miesiąc a Lara też tak około.Razem z siostrą chodzimy na terapie przez ten wypadek .Lara zrezygnowała z marzeń a ja nie śpiewam tyle co kiedyś .Leon ........ hym to jest trochę skomplikowane ponieważ jesteśmy przyjaciółmi .Wiem że przyjaźń damsko-męska nie istnieje ale ja w nią wierzę .Nie chciałam żeby kiedykolwiek poruszał rozmowę o jego dziewczynie .Dawno nie była w raju .Chyba się tam wybiorę ."
Zamknęłam pamiętnik i ruszyłam do szafy .Wybranie idealnego stroju zajęło mi nie mniej niż 20 minut. Włosy spięłam w szalonego koka i do tego wzięłam telefon i .Zeszłam na dół i ujrzałam tatę podczas rozmowy z inną kobietą .Bardzo przypominała mi Larę .
-Przepraszam że przeszkadzam ale tata wychodzę
-Dobrze córciu a gdzie Lara ?
-Nie byłam u niej dzisiaj ale chyba jest u siebie
-To zaraz do niej pójdziemy .-wstał -Violetto to jest Esmeralda mama Lary -to już wiem skąd ta podobizna .Podałam jej rękę a ona odwzajemniła gest .
-Bardzo mi miło ciebie poznać
-Mi również miło ujrzeć mamę swojej siostry ale teraz już pójdę .
-Idziesz do Studia ?
-Nie idę na spacer .
-To pa tylko nie wróć późno -pocałowałam tatę w policzek a Esme powiedziałam "Do widzenia " .
Szłam długo bo byłam tam tylko raz i nie zbyt zapamiętałam drogę ale wreszcie jestem .Znów ułożyłam się na trawie i puściłam się melodii która już długo jest w moich uszach.Połowę już miałam w głowie .Więc zaczęłam pisać to w pamiętniku.
-To jest o nas Leon -szepnęłam do siebie.
Tekst piosenki Nuestro Camino
Tyle czasu chodząc z tobą.
Pamiętam dzień w którym cię poznałam.
Miłość we mnie urodziła się
Twój uśmiech mnie nauczył
Że za chmurami zawsze będzie słonce.
Zdradzę tobie że bez ciebie nie mogę żyć.
Światłem na drodze jesteś dla mnie.
Odkąd moja dusza cię zobaczyła.
Twoja słodycz mnie opakowała.
Kiedy jestem z tobą zatrzymuje się zegar.
Czujemy to oboje, serce nam to mówi
i ucho słyszy delikatny nasz szept.
Tak to jest pierwsza zwrotka,kilka poprawek było ale jest bardzo mi się podoba. Zaczęłam przypominać sobie wszystkie nasze chwile : pierwszy pocałunek itp. I tak myśląc stworzyłam dalszą część piosenki .
Chcę patrzeć na ciebie
Chcę śnić o tobie
Przeżyć z tobą każdą chwilę
Chcę cię przytulić
Chcę cię pocałować
Chcę cię mieć blisko mnie.
Przecież miłość jest tym co czuję.
Jesteś wszystkim dla mnie.
Chcę patrzeć na ciebie
Chcę śnić o tobie
Przeżyć z tobą każdą chwilę
Chcę cię przytulić
Chcę cię pocałować
Chcę cię mieć blisko mnie.
Jesteś tym czego potrzebuję.
Przecież to co czuje to
miłość
W twoich oczach widzę ciepły świat.
W twoich ramionach poznałam miłość.
Widzi we mnie ona to samo?
Chce on ze mną być?
Powiedz mi że ty bijesz dla mnie też.
Czujemy to oboje, serce nam to mówi
i ucho słyszy delikatny nasz szept.
Chcę patrzeć na ciebie
Chcę śnić o tobie
Przeżyć z tobą każdą chwilę
Chcę cię przytulić
Chcę cię pocałować
Chcę cię mieć blisko mnie.
Przecież miłość jest tym co czuję
Jesteś wszystkim dla mnie.
Chcę patrzeć na ciebie
Chcę śnić o tobie
Przeżyć z tobą każdą chwilę
Chcę cię przytulić
Chcę cię pocałować
Chcę cię mieć blisko mnie.
Jesteś tym czego potrzebuję.
Przecież miłość jest tym co czuje
Jesteś wszystkim dla mnie.
Chcę patrzeć na ciebie
Chcę śnić o tobie
Przeżyć z tobą każdą chwilę
Chcę cię przytulić
Chcę cię pocałować
Chcę cię mieć blisko mnie.
Jesteś tym czego potrzebuję.
Przecież jest tym co czuje
Miłość
Pisząc te piękne słowa czasami zerkałam na kwiaty ,czasem na drzewa i inne rośliny .Ale w końcu jest .Nadałam jej tytuł Nuestro Camino inaczej Nasza droga .Teraz już tylko zostaje mi zrobić do tego muzykę .Wstałam i ruszyłam do domu .Po drodze widziałam pełno zakochanych ludzi ale w każdej parze widziałam siebie i Leona .Ja go tak cholernie kocham ale cóż jesteśmy tylko przyjaciółmi .
Weszłam do domu i zobaczyłam pełno kartonów .Każdy biegał z góry na dół .
-Co się tutaj dzieję .-nagle obok mnie pojawił się tata
-Skarbie wyjeżdżamy
-Ale gdzie tato ja nie chce .
-Planuję ten rok abyście spędziły w nowym otoczeniu .
-Abyście czemu nie abyśmy ?
-Bo tylko ty i Lara wyjeździcie
-Ale ja nie chce opuszczać BA
-Skarbie zobaczysz dobrze ci zrobi ten wyjazd .
-Na ile mam tam jechać 1 rok jeśli ci się nie spodoba wracasz w wakacje a jeśli spodoba zostajesz .
-A co na to Lara ?
-Powiedziała że to tylko głupi rok .
-Głupi rok bez przyjaciół i rodziny ?
-Violu ........ proszę cię zrób to dla siebie -westchnęłam
-Kiedy wyjeżdżamy i gdzie ?
-Do Nowego Jorku za 2 dni .
-A po co my tam ?
-Jedziecie tam na studia i będziecie mieszkać u twoje cioci ,wujka i kuzyna .
-Oh no dobrze -poszłam do siebie i utonęłam w łzach .Jak ja mam wyjechać ? Zostawić moje koleżanki ? Nagle usłyszałam dźwięk telefonu .Odebrałam .
-Halo ?
-Violu ?
-Tak
-Ostatnio nasz kontakt się polepszył i chce się zapytać czy wybaczysz nam ?-spytały moje 3 .
-Oczywiście że tak -one krzyknęły tak mocno że wydawało mi się że są obok mnie .-Chyba ogłuchłam .
-Tęskniłyśmy a teraz otwórz balkon bo zimno -zrobiłam minę w stylu WTF i poszłam odtworzyć.Zobaczyłam tam je 3 .
C.D.N.
Króciutki ale jest :D .Idę robić lekcję a wy mi tutaj zaglądać do zakładek i głosować w ankiecie :Czy mam założyć aska .To jest ważne bo chciałabym po odpowiadać jako np.Fran .
Może jak się tak zwiększyły komentarze to mały szantaż ?
heheh szantażyk nielądnie :D Ymmm kiepsko z tym wyjazde bo wszytsko opuści :( LEOSIA :( ale no czekam bo jestem zaintrygowana co się wydarzy :D
OdpowiedzUsuńWTF !!! ale, że na cały rok.
OdpowiedzUsuńEeee, tam ale i tak bez Leosia roku nie wytrzyma i przyjedzie. Hahaha :D
Super jak zawsze .:)
OdpowiedzUsuńbirkin bag
OdpowiedzUsuńsupreme shirts
cheap jordans
pg 1
timberland shoes
christian louboutin shoes
supreme clothing
kyrie 3
golden goose sneakers
golden goose shoes
xiaofang20191214